Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

Minimalizm w praktyce. Praca z pasją?

Czyściłam niedawno swojego prywatnego Facebooka i naszła mnie pewna refleksja. Szczerze mówiąc, noszę ją w sobie już od dłuższego czasu, ale tym razem przemyślenia okazały się na tyle silne, że postanowiłam się nimi z Wami podzielić.

 

Mam wrażenie, że regularnie, falami, napływają do mnie z zewnątrz takie motywacyjne myśli i hasła w stylu: 

Do what you love.

Pracuj z pasją.

Jeśli robisz to, co kochasz, to już nigdy nie będziesz musiał pracować.

 

I tak dalej, i tak dalej. Zwłaszcza ostatnie zdanie szczególnie często się powtarza. Zapewne nie jestem bardziej uprawniona do formułowania takich opinii, niż każda inna osoba, ale napiszę to z pełną odpowiedzialnością – moim zdaniem to są puste hasła. I niestety, zamiast motywować, coraz częściej wpędzają w kompleksy i rodzą frustrację.

 


Może zainteresują Cię również teksty:

Minimalizm w praktyce. O ambicji – jestem ambitna. Jak coś sobie wymyślę, to zrobię to najlepiej jak potrafię. Nie najlepiej na świecie, ale najlepiej jak tylko jestem w stanie. A jak nie będę umiała, to się nauczę. Nie brak mi wytrwałości i cierpliwości. Z reguły wychodzę na swoje. I czasami jest mi z tym bardzo ciężko…. (czytaj więcej)

 

Co dla Ciebie oznacza być tu i teraz – mam wrażenie, że po początkowym zafascynowaniu tematyką szczęścia, ostatnio przez gazety i blogi przetoczyła się fala zachwytu koncepcją uważności. W założeniach jest to cudowna i ze wszech miar godna uwagi idea. Niestety, nie mogłam się pozbyć uczucia, że tematyka ta została bardzo mocno uproszczona i spłaszczona… (czytaj więcej)


 

Pasja, pasja i pasja. Słychać o niej wszędzie. A pasja to nie jest przecież taki złoty wytrych, który sprawi, że wszystko nagle zacznie się układać, podłoga zaściele się różami, pieniądze same spłyną, a buty nigdy nie będą obcierać na pięcie. Wiele osób zaczyna zamykać się w złotej klatce poszukiwania wymarzonej pracy, wyidealizowanego zajęcia, dzięki któremu już nie trzeba będzie ciężko pracować. Ba, w ogóle nie trzeba będzie pracować. Bo to sama przyjemność będzie przecież, prawda? Myślą i szukają tej cudownej pasji, a im bardziej nie mogą znaleźć, tym częściej popadają w rozgoryczenie i coraz bardziej nienawidzą aktualnego zajęcia.

 

W ciągu ostatnich ponad 10 lat pracy pracowałam w wielu miejscach, w małej firmie, naprawdę dużej firmie, a od 2 lat pracuję na własny rachunek. I wiem, że nie ma zajęcia idealnego pod każdym względem. W każdej pracy są wyjątkowe chwile, obowiązki, które lubimy i wykonujemy chętnie. Czas, gdy faktycznie z dumą i swoistym samozadowoleniem możemy śmiało powiedzieć: pracuję z pasją. Ale są również cięższe momenty i zajęcia, o których się rzadko wspomina i za którymi szczerze nie przepadamy. Przykładowo, osobiście nienawidzę spraw powiązanych z księgowością, zdarzają się też trudne momenty w pracy z Klientem. Wcale nie czuję wtedy, żebym nie pracowała – wręcz przeciwnie. 

 

Praca, w której widzimy sens. Praca, w której się spełniamy. Praca, która sprawia, że czas upływa niepostrzeżenie. To ogromna wartość, absolutnie nie przeczę. Sama spędziłam mnóstwo czasu na szukaniu właściwego dla siebie zajęcia i wcale nie jestem całkowicie pewna, że go znalazłam, i że za jakiś czas nie zmienię. To zupełnie naturalne – szukamy dla siebie tego, co najlepsze. Ale nie dajmy się zapędzić i pamiętajmy, że czasami lepsze naprawdę jest wrogiem dobrego. W obecnych czasach ludzie żyją w jakimś takim stanie permanentnego nienasycenia. Cały czas wydaje nam się, że za rogiem jest lepiej, trawa jest zieleńsza, a nowa sukienka będzie lepiej leżeć. Cały czas szukamy, wciąż nienasyceni. Bo przecież, jak mawiał Oscar Wilde: „świat należy do niezadowolonych”.

 

Bezrefleksyjne podążanie tropem motywacyjnego powiedzonka, o którym wspomniałam: Jeśli robisz to, co kochasz, to już nigdy nie będziesz musiał pracować ma również swoją drugą, ciemną stronę. Rób to, co kochasz, a wtedy już zawsze będziesz w pracy. Bo stracisz umiejętność oddzielania jednej sfery od drugiej, praca będzie czasem wolnym, a czas wolny pracą. Czy naprawdę o to właśnie w życiu chodzi?

 

A ja proszę, zatrzymajmy się na chwilę. Przestańmy w obłędzie szukać coraz lepszego. Doceńmy to, co już mamy. To nie musi być idealne, rodem z czasopisma, telewizji, lifestylowego bloga. Ale to jest nasze. Nie każdy chce założyć własną firmę, nie każdy musi rzucić pracę w korpo, nie każdy potrzebuje podróżować po świecie. Jesteśmy tak różni, mamy inne plany, marzenia, potrzeby.

 

Nie dajmy się wtłoczyć w jeden schemat, jakkolwiek kusząco by on nie wyglądał.

 

PS Ben Horowitz, znany przedsiębiorca i inwestor z Doliny Krzemowej twierdzi wręcz, że w wyborze ścieżki zawodowej nie należy kierować się pasją. Radzi natomiast, żeby odnaleźć to, w czym jesteśmy najlepsi i wykorzystać to do rozwoju świata. Ponieważ od tego, co świat nam oferuje, ważniejsze jest to, co my pozostawimy po sobie dla świata. Pozostawiam to Wam i sobie do zastanowienia się i refleksji.

Sprawdź Także

5 2 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
guest
75 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments