Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

O nawykach #1

 

Chcemy uprościć swoje życie, ale wydaje się, że to zbyt duży wysiłek. Przeceniamy wartość tego, co możemy zrobić w 5 minut, a nie doceniamy wagi rzeczy powtarzanych regularnie. Każdy z nas w dużej mierze, codziennie „jedzie na autopilocie”, czyli polega na wyrobionych nawykach zachowania.

Nasz umysł nie zastanawia się, czy są to dobre (rozwijające) czy złe nawyki. Warto je odkryć, ponieważ zmieniając nawyki, zmieniamy zachowanie. A zmieniając zachowanie, zmieniamy życie. Dlatego to praca nad nawykami stanowi też istotę najnowszego Wyzwania Minimalistki.

 

Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, gdy tylko jakiś temat wejdzie mi do głowy, to nagle widzę i czytam o nim wszędzie. Gdy do ręki trafił mi recenzencki egzemplarz najnowszej książki Gretchen Rubin (tej od Projekt szczęście), nie spodziewałam się, że pod tendencyjnym tytułem Lepiej. 21 strategii, by osiągnąć szczęście znajdę całkiem niezłe opracowanie dotyczące nawyków właśnie. Z Autorką zgadzamy się w jednej kwestii bardzo mocno – najważniejsza w kwestii nawyków, ale nie tylko, jest świadomość.

 

Każdy z nas jest inny, naturalnie więc, że inaczej reagujemy, inaczej budujemy nawyki i inne bodźce na nas działają efektywnie. W kontekście nawyków Gretchen opracowała całkiem ciekawy podział, którego znajomość może być dobrem punktem wyjścia do budowania nawyków. Otóż, stwierdza Ona, że wśród ludzi istnieją cztery typy osobowości:

  1. Prymusi
  2. Wątpiący
  3. Zobligowani oraz
  4. Buntownicy.

 


Prymus: 

  • łatwo spełnia zewnętrzne oczekiwania
  • łatwo spełnia wewnętrzne oczekiwania
  • doskonale pracuje z planem dnia
  • jest asertywny z natury
  • może czuć potrzebę spełniania oczekiwań, nawet gdy nikt tego od niego nie oczekuje
  • przesadnie trzyma się ustalonych z góry zasad

 

Prymusowi pozornie najłatwiej budować dobre nawyki, ponieważ stosunkowo łatwo się motywuje, zarówno wewnętrznie, jak i za pomocą zewnętrznych bodźców. Dla prymusów równie łatwo zmotywować się składając obietnicę sobie, jak i obiecując coś komuś. Niby łatwo im odmawiać, ale jednocześnie mają skłonność do „ubzdurania” sobie, że ktoś ma wobec nich oczekiwania.

 


Wątpiący:

  • łatwo spełnia wewnętrzne oczekiwania
  • trudno spełnia zewnętrzne oczekiwania
  • trzeba go przekonać do słuszności idei, żeby spełnił oczekiwania
  • analizuje ponad miarę
  • podważa wszystko, co mu się próbuje narzucić „z góry”

 

Wątpiący zdecyduje się zbudować jakiś nawyk tylko i wyłączenie wtedy, gdy będzie miał mocne wewnętrzne przekonanie co do jego słuszności. Dlatego wątpiącym ciężko dotrzymać noworocznych postanowień, jeśli złożył je tylko dlatego, że tak wypada. Niestety, aby nabrać przekonania o słuszności idei, wątpiący potrzebuje bardzo dużo danych i często, zamiast zabrać się do roboty, analizuje baaardzo długo.

 


Zobligowany:

  • łatwo spełnia oczekiwania zewnętrzne
  • trudno spełnia oczekiwania wewnętrzne
  • potrzebuje być doceniony
  • wymaga rozliczeń, deadlinów i wyciągania konsekwencji
  • jest niezbyt asertywny

 

Zobligowany to klasyczny typ, który potrzebuje zewnętrznych bodźców, żeby się zmotywować. Wyrobi nawyk, ale tylko jeśli ktoś mu to poleci i jeszcze go z tego rozliczy. Termin realizacji to coś, co Zobligowany musi mieć, żeby wykonać cokolwiek. Trudno mu wyrabiać nawyki, ponieważ oczekując docenienia ze strony innych, szybciej zrobi coś dla kogoś, niż dla siebie. 

 


 Buntownik:

  • trudno spełnia oczekiwania zewnętrzne
  • trudno spełnia oczekiwania wewnętrzne
  • nie znosi kontroli i samokontroli
  • nie uznaje narzuconych zasad
  • docenia autentyczność i wolność

 

Buntownik ceni wolność ponad wszystko. Nigdy nie zrobi czegoś, bo tak wypada lub ponieważ inni tak robią. Jest typem, któremu najtrudniej budować nawyki, bo ich nie uznaje. Nie weźmie udziału w żadnym wyzwaniu, będzie stawiał opór choćby dla zasady, ale z drugiej strony potrzebuje listy zadań, której nie będzie przestrzegał :). 

 


 

Podobno zdecydowana większość osób to Wątpiący i Zobligowani. Osobiście, choć nieszczególnie mnie to zaskoczyło, jestem Prymuską. Faktycznie, uwielbiam pracować z listami zadań, jestem asertywna, ale i potrafię sobie ubzdurać, że ktoś coś ode mnie oczekuje i bywa mi z tym bardzo źle. Cóż, każdy ma swoje ograniczenia, ale tak, jak wspomniałam, świadomość jest pierwszym i najważniejszym krokiem na drodze do zmiany.

 

W którym punkcie widzicie siebie? Jesteście ciekawi rozwinięcia tematu nawyków w kolejnych wpisach?

Sprawdź Także

5 1 vote
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
guest
38 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments