Zapraszam Was serdecznie na ostatni tydzień styczniowej Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe. Poniżej ostatnie 7 zestawów, które wyczarowałam z przygotowanej 15-tki ubrań w tym miesiącu.
Ponieważ to ostatni tydzień styczniowej capsule wardrobe, to chciałam się z Wami podzielić kilkoma refleksjami z minionego miesiąca. Przede wszystkim, po raz kolejny zdałam sobie sprawę, że często 15 sztuk ubrań na miesiąc to… dużo :). Oczywiście, przydają się głównie, gdy mam zaplanowane różne aktywności, które wymagają różnego dress code’u. Gdyby nie to, to spokojnie zamknęłabym się nawet w 12. Ale, ale, wbrew obiegowej opinii, w minimalizmie, także tym ubraniowym, wcale nie chodzi o ślepe ograniczanie posiadania! Dlatego też, wcale nie zamierzam tej liczby ograniczać, tylko dlatego, że mogłabym.
Podsumowując te konkretne ubrania, które miałam na swojej liście w tym miesiącu. Marynarkę, kiedyś uwielbianą przeze mnie, włożyłam może ze 3 razy. Czarna sukienka została wykorzystana dokładnie 1 raz, na balu karnawałowym. Szpilki wyciągałam częściej głównie dlatego, że generalnie chciałabym częściej chodzić na obcasach, choć na co dzień płaskie z reguły wygrywają (wygoda). Myślę, że rzadko sięgałam do marynarki też dlatego, że nauczyłam się dobrze wykorzystywać potencjał innych ubrań, dotychczas lekko zapomnianych w mojej szafie.
Staram się, również sama ze sobą, walczyć ze stereotypem, że głupio jest ubierać się w to samo. Dlatego, jak się przyjrzycie, w tym miesiącu wiele zestawień ubrań jest bardzo do siebie podobnych. Najczęściej zmieniają się tylko dodatki. W końcu, dlaczego nie miałabym ubierać się częściej w ten sam sposób, skoro lubię? ;) Mam wrażenie, że wiele kobiet daje się zapędzić w konieczność wyglądania ciągle inaczej, sama też to odczuwam. W imię czego?
Standardowo przypominam, że pełna lista 15 ubrań Szafy Minimalistki w styczniu znajduje się TUTAJ → KLIK.
Dla kogoś, kto być może jest tu pierwszy raz przypominam również zasady Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe oraz generalnie o co chodzi w projekcie Szafa Minimalistki.
PONIEDZIAŁEK
Uwielbiam to zestawienie, choć rehabilitantka zabroniła mi noszenia torby w ten sposób. Generalnie doradziła noszenie mniejszych/lżejszych toreb. Kiedy ja tak lubię te duże…
koszulka – Zara Kids jeansy – Cross kozaki – Ryłko sweter – H&M torba – leGia szal – Wittchen
|
|
WTOREK
Kurczę, moje sztyblety nie wyglądają już za dobrze. To chyba będzie ich ostatnia zima.
koszulka – Zara Kids spodnie, sweter – Mango kamizelka – mój projekt DIY sztyblety – Gino Rossi zegarek – Daniel Wellington
|
|
ŚRODA
Tak wyglądam jak mi się rozkazuje uśmiechnąć ;). Jak tak patrzę, to jednak „lżejsze” buty by tu bardziej pasowały.
sukienka – Reserved sweter – H&M kozaki – Ryłko |
|
CZWARTEK
To jeden z moich ulubionych zestawów. Nic skomplikowanego, ale kto powiedział, że trzeba się namęczyć, żeby dobrze wyglądać?
koszulka – Massimo Dutti sweter – Mango jeansy – Cross sztyblety – Gino Rossi zegarek – Daniel Wellington rękawiczki, szal – Cos torba – Calvin Klein |
|
PIĄTEK
Biurowo. Przyznaje się, że wytrzymałam w szpilkach 15 min. Chciałabym i nie daję rady :).
koszulka – New Look spodnie – Mango marynarka, szpilki – Zara kolczyki – Apart |
|
SOBOTA
Ta różowa koszulka to strzał w 10. Będę szukać więcej ubrań w takim odcieniu. Marzy mi się taka letnia sukienka :).
koszulka – New Look jeansy – Cross kamizelka – mój projekt DIY sztyblety – Gino Rossi |
|
NIEDZIELA
To nowy szalik MM, ale będę go podkradać :). Ma piękne kolory.
koszulka – Zara Kids sweter – Mango jeansy – Cross torba – Calvin Klein kozaki – Ryłko szalik – Harris Wilson |
Podsumowanie Szafy Minimalistki w styczniu (plus wszystkie kombinacje ubraniowe) → KLIKNIJ TUTAJ
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, to pozostańmy proszę w kontakcie:
→ Zapisz się do Simplicite Newslettera. Zyskasz m.in. priorytetowy dostęp do nowych tekstów, zanim pojawią się na blogu.
→ Polub na fanpage na Facebooku lub profil na Bloglovin. Zyskasz bieżący dostęp do wszystkich aktualności.
→ Simplicite możesz śledzić też na Instagramie. Znajdziesz tu dużo z mojego bieżącego życia i sporo zdjęć kawy ;).