… czyli piątkowe inspiracje blogowe.
Jak tam Wasze plany na weekend, Kochani? Będziecie leżeć do góry brzuchem czy pracować? Osobiście marzy mi się ucieczka z miasta w jakieś przytulne, odosobnione miejsce blisko lasu lub wody, gdzie mogłabym cały dzień leżeć z książką w hamaku i rozmyślać. Poważnie, chciałabym tak sobie poleżeć i porozmyślać z dala od wszystkich informacyjnych bodźców, telefonów czy internetu. Choć nie, internet się jednak przydaje. Jestem chyba poważnie uzależniona. :) Tymczasem, jak widzicie na zdjęciu tytułowym, Warszawa też czasami przypomina dżunglę. To widok z mojego okna!
Tymczasem, jako że dawno już nie było, tradycyjna porcja fajności z sieci:
Nowojorczycy i ich… rowery. Pan w garniturze wymiata! I ta cudowna skrzyneczka z tyłu…
Na apartment therapy trwa właśnie Small Cool 2014. To konkurs na cudowne, malutkie wnętrza. Absolutna kopalnia inspiracji.
Zobaczcie proszę ostatnie zdjęcie w tym wpisie. Przyznacie, że nasza lampka SimpliOne świetnie by się wpisała w ten klimat? :)
Nick Mollberg stworzył (i nadal tworzy) unikalny album food selfie. Tak, tak, to zdjęcia ulicznego jedzenia z całego świata. Odszukajcie zdjęcie ciastka z Dali Museum – cudo!
Rzadko wrzucam filmiki, ale ten pies jest nieziemski. Zwłaszcza od 1:20. Swoją drogą, godziny 3:30 nad ranem na moim zegarku też nie ma ;).
Widzieliście już może The Grand Budapest Hotel? Jeśli nie, to polecam gorąco! To film, który jest zabawny, ale nie ogłupiający. Zmusza do myślenia, ale nie moralizuje. Ze wszech miar godny obejrzenia.
Najnowsze książkowe odkrycie to Droga Artysty Julii Cameron. Może nie klasyczna recenzja, ale posty inspirowane tą książką z pewnością jeszcze pojawią się na blogu.
Vivian Maier to fotografka amatorka, której zdjęcia zmieniły historię fotografii. Niezwykłą historię Vivian świetnie opisała Monika z blackdresses.pl. O Maier powstał również film, którego jeszcze nie miałam okazji zobaczyć (ktoś widział? warto?), a w warszawskiej Leica Gallery trwa właśnie wystawa zdjęć Vivian, szkoda tylko, że jest ich tak mało!
Buziaki!
K.
Simplicite Newsletter
Kochani, na koniec przypominam o zapisywaniu się na newsletter! Nic nie tracicie, możecie tylko zyskać. Najbliższy zostanie wysłany w niedzielę, a w nim będę rozdawać książki! Wystarczy się zapisać. Żadnego spamu, słowo harcerza!
