Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

Capsule wardrobe do biura

capsule wardrobe do biura

Capsule wardrobe do biura – jak zbudować i co się sprawdza u mnie – to pytania, które dostaję regularnie. Stałe Czytelniczki zauważyły z pewnością, że mój styl ubierania się na co dzień jest raczej mocno casualowy. Bywają jednak okazje, gdy potrzebuję bardziej formalnego stroju. W końcu wykonuję zawód prawnika. :) Pracując w swojej kancelarii nikt nie narzuca mi określonego dress code, ale oczywistym jest, że oficjalne okazje wymagają oficjalnego ubioru.

 

Capsule wardobe do biura – jak zbudować?

 

Zbudować biurową capsule wardrobe jest, wbrew pozorom, całkiem łatwo. Przede wszystkim musimy wziąć pod uwagę wykonywany zawód i to, jak mocno musimy przestrzegać w pracy formalnego dress code. Na temat dress code nie zamierzam się wymądrzać, w tym względzie jest wielu ekspertów. Na potrzeby dzisiejszego tekstu przyjmę pewne uogólnienia.

 

1. Zastanów się, jakich ubrań potrzebujesz

Najpierw formalności czyli wspomniany dress code. Czy w Twojej pracy potrzebujesz określonego rodzaju ubrań? Czy codziennie musisz mieć na sobie marynarkę czy wystarczy elegancka bluzka/sweter? Jakie kolory są dopuszczalne? Czy wymagana jest koszula i spodnie w kant czy też może koszulka pod marynarkę lub ciemne jednolite jeansy będą akceptowane? Lubisz spódnice/sukienki czy może wygodniej Ci na co dzień w spodniach? Jakie dodatki wchodzą w grę – stonowane czy wyraziste?

 

Staraj się być jak najbardziej realna w swojej analizie. Przykładowo, nie zakładaj, że dobrze by było mieć w szafie 3 spódnice, gdy rano najchętniej sięgasz po spodnie. Lepiej być ze sobą szczerym, bo potem skończysz z szafą pełną biurowych spódnic, których nigdy na siebie nie włożysz.

 

2. Policz, ilu ubrań rzeczywiście potrzebujesz

Nie sugeruj się wcale liczbą ubrań w mojej biurowej Szafie Minimalistki! Pamiętaj, że ja formalnego stroju potrzebuję raz na jakiś czas i przez większość dni moje marynarki wiszą w szafie, a resztę ubrań wykorzystuję w codziennych zestawieniach. Zastanów się, ile dni w miesiącu potrzebujesz biurowego stroju – 20, 10, 5? Tyle zestawów ubrań potrzebujesz. 

 

Ubraniowe zestawy do biura są łatwe, bo dość schematyczne. Z reguły jest to dół (spodnie/spódnica) + góra (koszula/bluzka/koszulka) + wierzch (marynarka/sweter/kardigan) lub sukienka + wierzch. Rozpisz sobie zestawy na kolejne 20 dni roboczych. Jeśli codziennie musisz mieć na sobie marynarkę – pewnie potrzeba Ci przynajmniej 3-4 modeli, żeby nosić zamiennie. Jeśli możesz nosić swetry lub same koszule – wlicz to do zestawienia. Ile par spodni potrzebujesz, żeby przebierać się bez problemu (z dopasowaniem do częstotliwości prania). Może umówisz się ze sobą, że raz w tygodniu wkładasz sukienkę, raz spódnicę, a w piątki nosisz jeansy? Wpisz to do swojego „ubraniowego planu”. Masz już doły? Świetnie! Teraz dobierz do nich góry. Jeśli raz w tygodniu nosisz sukienkę to potrzebujesz 4 bluzek/koszulek na pozostałe dni + 1-2 w zapasie na nieprzewidziane sytuacje.

 

Przykładowo, Twoja biurowa capsule wardrobe mogłaby wyglądać tak:

  • 1 sukienka
  • 2 spódnice
  • 2 pary spodni
  • jeansy
  • 3-4 marynarki
  • 10 bluzek/koszulek

 

3. Testuj i ucz się, jak zestawiać poszczególne elementy

Dobra capsule wardrobe, nie tylko ta do biura, jest spójna i jak najwięcej jej elementów pasuje do siebie wzajemnie. Zauważ, że wcale nie oznacza to, że musi być minimalistyczna estetycznie! Twoje ubrania mogą być w każdym kolorze tęczy i dowolnym fasonie, dopóki pasują do siebie wzajemnie. Nie jest tajemnicą, że najłatwiej dopasować do siebie proste i w miarę jednolite elementy, ale zupełnie nie jest to konieczność.

 

Najważniejsza rada przy budowaniu capsule wardrobe – MYŚL ZESTAWAMI. Jeśli nie umiesz sobie ich wyobrazić, stań przed lustrem, przymierzaj i testuj. Próbuj nieoczywistych połączeń. Może krótka sukienka sprawdzi się jako tunika? Może założysz zapięty kardigan zamiast bluzki? Może połączysz nieoczywiste kolory? Koniecznie zapisz sobie zestawy, które Ci się spodobały i które zechcesz wypróbować. Możesz zapisać je na kartce, którą potem przyczepisz na wewnętrznej stronie drzwi do szafy.

 

4. Buduj swój wizerunek świadomie i bez obciążeń

Przygotowując się do tego tekstu zapytałam na Instagramie o potencjalne wątpliwości przy budowaniu garderoby do biura. Zauważyłam, że wiele osób boryka się z ocenami swojego wyglądu w miejscu pracy. Oceniamy się sami i jesteśmy oceniani przez innych. Oto przykłady, które wyłapałam:

  • „już nie wyglądamy jak przeciętna pani z zusu”
  • „w takich super poprawnych zestawach ze względu na mój wzrost i figurę częściej na firmowych imprezach byłam brana za obsługę albo hostessę”
  • „w typowo biurowym stroju wyglądam, jak to mówi moja mama, jak maturzystka”

 

Jako kobieta „nie wyglądasz na swój wiek” miałam z tego powodu drobne kłopoty w pracy. Piszę drobne, bo z perspektywy czasu (i obecnych 37 lat) wydają mi się one niezbyt znaczące, ale w tamtym czasie był to dla mnie kłopot. Bywało, że nie byłam traktowana poważnie z uwagi na zbyt młody wygląd. Czy się tym wtedy przejmowałam? Tak. Czy coś próbowałam z tym zrobić? Tak. Czy miało to wielki sens? Nie. :) Pamiętam nawet, że rozważałam noszenie okularów zerówek, żeby wyglądać poważniej. Byłam na kursie marki osobistej, gdzie usłyszałam sporo uwag na temat swojego wyglądu – tych cennych i tych mniej. Prawda jest jednak taka, że mój sposób ubierania się wyewoluował i ukształtował się w dwóch torach.

 

Po pierwsze rozwijałam się ja, jako człowiek. Pracowałam nad poczuciem własnej wartości, nad postrzeganiem samej siebie. Chciałam, żeby moja samoocena uniezależniła się od czynników zewnętrznych w obie strony: od komplementów, ale i od krytycznych uwag. Gdy ktoś mnie pochwali za mój wygląd – nie czuję się lepiej. Gdy mnie skrytykuje – nie czuję się gorzej. Naturalnie, nie da się tego pozbyć zupełnie, taki ktoś byłby człowiekiem idealnym, a tacy nie istnieją. Jednak, postrzeganie siebie bez nieustannego oceniania (z zewnątrz, ale przede wszystkim z wewnątrz) jest warte pracy.

 

Po drugie, pomógł mi koncept i projekt Szafy Minimalistki. On skonfrontował mnie z moimi ubraniami i sposobem ubierania się. Pokazał mi drogę zgodną z moimi wartościami, a nie z narzuconymi przez innych normami. W codzienny, techniczny sposób pomógł wypracować to, jak JA chcę wyglądać, też w miejscu pracy.

 

Teraz mam zwyczajnie gdzieś to, że ktoś mi powie, że nie wyglądam na swój wiek, albo że powinnam wyglądać bardziej elegancko. Tylko, że teraz nie jest to „poza”, a głęboko zakorzenione poczucie, że to JA jestem ważna i kompetentna. Mój wygląd może to podkreślać, ale bez wewnętrznej pewności dobry wygląd jest tylko wydmuszką. Jeśli ktoś by mi powiedział, że w koszuli i ołówkowej spódnicy wyglądam jak stewardessa – ok, wcale nie będę kombinować, żeby było inaczej. Jeśli lubię się tak ubierać, to zrobię z tego swój znak rozpoznawczy – będę najbardziej kompetentnym prawnikiem w stroju stewardessy. ;)

 

→ Więcej porad Jak stworzyć capsule wardrobe? (kliknij)

 

Capsule wardrobe do biura – moja Szafa Minimalistki

 

Moja capsule wardrobe do biura liczy kilkanaście elementów. Większość z nich noszę na co dzień, w różnych, niekoniecznie bardzo oficjalnych zestawieniach. Marynarka do jeansów czy koszula do letniej spódnicy to u mnie standard. Lubię, gdy ubranie nie jest przypisane do jednej roli. Czasami jednak zdarza się, że zestawiam je tak, jak się powinno. :)

 

W mojej capsule wardrobe do biura znajdziecie:

  • 2 wełniane marynarki
  • 1 wełniane spodnie w kant
  • 1 koszulę
  • 2 pary butów na wysokim obcasie
  • 2 sukienki (jedna noszona jako tunika)
  • kilka codziennych koszulek

 

capsule wardobe do biura

marynarka – szyta na miarę (w mojej szafie od 4 lat)

spodnie – Elementy (w mojej szafie od 2 lat) 

koszula – James Button (w mojej szafie od 3 lat)

apaszka jedwabna – Wittchen (w mojej szafie ponad 10 lat)

buty – Zara (w mojej szafie ponad 10 lat)

capsule wardrobe do biura

marynarka – szyta na miarę

jeansy – Mango (nowy nabytek)

koszulka – The Basic T-shirt (nowy nabytek)

buty – Zara (podobny model)

capsule wardrobe do biura

marynarka – szyta na miarę

jeansy – Mango

koszulka – The Basic T-shirt

buty – Zurbano (w mojej szafie od 3 lat)

capsule wardrobe do biura

marynarka – More by less (w mojej szafie od 4 lat)

jeansy – Mango

koszulka – The Basic T-shirt

buty – Zara (podobny model)

marynarka – More by less

spodnie – Elementy (podobny model)

koszula – James Butto

buty – Zara (podobny model)

capsule wardobe do biura

marynarka – More by less

spodnie – Elementy (podobny model)

koszula – James Button

buty – Zurbano

sukienka – Mohito (w mojej szafie od 1 roku)

spodnie – Elementy (podobny model)

buty – Zara (podobny model)

sukienka – 

spodnie – Mango

buty – Zurbano

torba – Calvin Klein (w mojej szafie od 8 lat)

bluzka – Cos (w mojej szafie od 4 lat)

spodnie wełniane – Elementy (podobny model)

buty – Zara (podobny model)

bluzka – Cos

jeansy – Mango

buty – Zurbano

sukienka – Simple (w mojej szafie od 13 lat)

buty – Zurbano

sukienka – Simple

marynarka – szyta na miarę

buty – Zara (podobny model)

marynarka – More by less

spodnie – Mango

koszula – James Button

buty – Zurbano

 

Jak wyglądają Wasze zestawy do biura?

Sprawdź Także

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
guest
68 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments