Z ogromną przyjemnością prezentuję Wam (nareszcie!) rezultat mojego zeszłorocznego wyjazdu do Berlina, gdzie razem z blogerkami z całej Europy stworzyłyśmy kilkanaście unikalnych projektów DIY dla marki Zalando. Wszystkie projekty dostępne są w formie filmów.
No właśnie, filmów. Nikt, poza moimi najbliższymi, nie wiedział, jak dużym stresem okupione były te nagrania. Zresztą, przyznałam się Wam w tekście o granicach strefy komfortu, że już w drodze na lotnisko tak się bałam, że wyobrażałam sobie, że mamy wypadek samochodowy. Nic poważnego, ale dzięki temu nie będę musiała lecieć do Berlina na te nagrania. Poważnie. Z perspektywy czasu ogromnie się cieszę, że się dałam namówić! Współpraca z ekipą z Zalando to ogromna przyjemność :). Jest mi też bardzo przyjemnie i jestem dumna, że zostałam zaproszona do projektu jako jedyna Polka.
Nagrania zorganizowano bardzo profesjonalnie, w pięknym studio w Berlinie, z fantastyczną międzynarodową ekipą. Dałam się dziewczynom namówić na włożenie ogrodniczek! Ja, 34-letnia stateczna i poważna prawniczka! W tych ogrodniczkach czułam się jak mały łobuz i przyznaję, że mało brakowało, a zaczęłabym skakać po stołach ;). Zdradzając sekrety zza kulis, jeśli chcecie poznać tajemnicę, dlaczego ubrania na sesjach zdjęciowych zawsze tak dobrze leżą, zerknijcie tutaj – klik.
Moim nieskromnym zdaniem filmy prezentują się świetnie! Choć oczywiście, muszę się jeszcze przyzwyczaić do oglądania siebie na ekranie (jakie miałam krótkie włosy!). Nagrałam dla Was dwa projekty DIY, z których jeden znacie już z bloga, a drugi jest nowym pomysłem, choć z użyciem znanych materiałów.
Minimalistyczna torba z ekoskóry bez konieczności szycia
Futrzana kamizelka bez konieczności szycia
Mój profil na stronie Zalando znajdziecie tutaj – klik, a wszystkie projekty pozostałych blogerek tutaj – klik. Swoje ulubione podlinkowałam poniżej:
Bluza ze srebrnymi ozdobami autorstwa Lisbeth
Buty z ćwiekami autorstwa Mashy
Koszulka z zajączkiem dla dzieci autorstwa Camilli
Ekipie Zalando jeszcze raz dziękuję za zaproszenie i fantastyczną współpracę! A teraz szczerze, jak Wam się podobają filmy??
profeska!:)
no SUPER! Świetnie zrobione, zmontowane, ogląda się z ogromną przyjemnością. Serdecznie gratuluję udziału w tej akcji, dodatkowo jako jedyna polka. You rock! :)
Dziękuję bardzo :).
Brawo! Wcale nie widać twojego stresu więc tym bardziej brawo!. Super wyszłaś i super projekty. Włosy naprawdę krótkie ;) Bardziej mi się w obecnych podobasz.
Dziękuję. Samej sobie też się bardziej podobam w dłuższych. Mam nawet taką szaloną myśl, że może by zapuścić?
Rzeczywiście do twarzy Ci w dłuższych, więc czemu nie zaszaleć i nie zapuścić jeszcze troszkę? Poza tym takie dłuższe ładnie kontrastują z granatem ubrań w ostatniej szafie minimalistki :) A filmy świetne, szczególnie podoba mi się w nich prostota i minimalizm :)
Ciekawe, co na to moja fryzjerka :). Mam tak cienkie i delikatne włosy, że zawsze odradza mi zapuszczanie :).
Nie musisz przecież od razu zapuszczać do pasa, wystarczy odrobinę. Z resztą najważniejsze, w jakich się najlepiej czujesz. Ja z kolei mam bardzo gęste i szczerze mówiąc jest to klątwa (wieczność spędzona na suszeniu, włosy dominujące wszystko). Obcięcie na pixie 2 lata temu było dla mnie wybawieniem. Teraz moja fryzjerka mnie namawia, żebym zapuściła, “bo jak się ma takie włosy, trzeba się nimi pochwalić”. Może i ma rację… chyba nie chcę być kobietą, która w pewnym wieku uznała, że koniec z długimi włosami i już tak zostało do końca życia.
I tak źle, i tak niedobrze, prawda? :) To może zapuścimy obie? ;))
Właśnie :) To zaczynamy razem od dziś, choć masz przewagę o jakieś 20 cm ;)
Spokojnie. Pod koniec marca mam wizytę w mojej fryzjerki. Trochę muszę ściąć, bo zniszczone :).
Widziałam już te filmy, jakoś trafiłam na nie przez Zalando i YouTube i zastanawiałam się czemu się nie chwalisz :) wyszło super! Rozbroił mnie tekst o ogrodniczkach i skakaniu po stołach :D
Dzięki wielkie! Z tak profesjonalną ekipą nie mogło wyjść źle.
Świetna sprawa!
świetne!!! Opłacało się przekroczyć strefę komfortu :)
O tak, zdecydowanie :).
No nieźle! Świetna sprawa, a te DIY wyglądają tak, że chyba nawet ja – antytalencie manualne – będę w stanie podejść do ich wykonania. ;)
Super! Gratulacje!
Są wspaniałe! Na razie obejrzałam tylko te podlinkowane przez Ciebie, ale na chwilę obecną stwierdzam, że Twoje bardzo wyróżniają się na tle pozostałych! I nie piszę tego tylko z sympatii do Ciebie ;) Przede wszystkim reprezentują mój ulubiony nurt DIY, czyli “coś z niczego” zamiast przerabiania gotowych rzeczy czy recyklingu. A ponadto są naprawdę bardzo kreatywne, podczas gdy dla mnie malowanie, farbowanie, ćwiekowanie, wprasowanki to jednak abecadło samodzielnego majsterkowania. Oczywiście: w tym wypadku abecadło, na które patrzy się z ogromną przyjemnością! Ale jednak to Twoje propozycje są dla mnie niezwykłe :)
Dziękuję, to bardzo miłe, ale na przykład dla mnie wprasowanki to była zupełna nowość. Nie wiedziałam, że coś takiego jest! :)
Wow! Świetna sprawa! :)
Kasiu, podaj proszę rozmiary sztucznej skóry na torbę.
Dago, skóry szukaj w pasmanteriach, sklepach z tkaninami lub na Allegro. Tą konkretną kupiłam bardzo dawno temu na Allegro właśnie i początkowo, miała być zupełnie inaczej użyta, a finalnie skończyła jako torba. Pamiętaj jedynie, żeby wybrana ekoskóra była miękka, z twardej ciężko będzie uformować torbę.
Świetne pomysły! Gratuluję tak udanego projektu :)
Filmiki bardzo dobrze zrobione. Świetna jest ta biała torba, w moim stylu.
Uwielbiam te Twoje pomysły, bo nie wymagają wiele pracy, szycia i innych takich. Raz dwa i gotowe :) Nie znam Cię na co dzień, więc nie wiem jak reagujesz na stres, ale moim zdaniem stresu tutaj nie widać. Jeśli faktycznie to Cię tyle kosztowało, to zagrałaś świetnie :)
Dziękuję bardzo :). Starałam się być profesjonalna na tyle, na ile wystarczyło mi sił ;)).