Pakowałam się na wyjazd do norweskiego Tromso i uświadomiłam sobie, że to pierwsza okazja od dawna, gdzie potrzebuję naprawdę zadbać o to, żeby mi było ciepło. Zimy w Polsce już dawno nie są tymi, które pamiętam z dzieciństwa i pod tym względem zaciera mi się granicy zimy, jesieni i wczesnej wiosny.
Też pod względem ubrań ta granica się zaciera. Zaczynam nosić zimową kurtkę często już w październiku i bywa, że nie zdejmuję do końca marca. Jasne, zdarzają się dni wyjątkowo ciepłe i wyjątkowo zimne, ale to wyjątki, właśnie.
Przede mną wyjazdy na narty, tymczasem wrzucam trochę codzienno-świąteczno-wyjazdowych zdjęć zimowych zestawień.
Zimowa Szafa Minimalistki 2025:
Z wypadu do Tromso
Poza tym, co widać, drugie tyle mam pod spodem. ;)
- kurtka – Yass
- czapka – Samsoe&Samsoe
- szalik – z mojej kolekcji dla Piumo
- spodnie – z szafy mojego chłopaka
- śniegowce – Quechua
- nerka – Bohou
Pod spodem jeszcze jedna puchówka Uniqlo i sporo warstw wełny. ;)
Te kilka dni, gdy w Warszawie padał śnieg :)
- sweter – z lumpeksu
- bojówki – z szafy mojego chłopaka
- śniegowce – Quechua
Te kilka dni, gdy w Warszawie padał śnieg :)
- sweter – z lumpeksu
- dresy – Nago
- śniegowce – Quechua
Codziennie #1
- sweter – z lumpeksu
- bojówki – z szafy mojego chłopaka
- buty – Vagabond
- nerka – Bohou
Sylwester ✨
Tematem przewodnim było „disco”. :))
- bluzka – z lumpeksu
- spódnica cekinowa – z lumpeksu
- szpilki – Zara
- peruka – pożyczona do zdjęcia :)
Świąteczny czas 🎄
To chyba nawet moje wigilijne zestawienie. :)
- koszulka – HM
- spodnie – Zara
- buty – Zurbano
- kokarda – Mavka
Świąteczny czas 🎄
Pierwszy dzień świąt po południu. :)
- koszulka – HM
- marynarka – Zaquad
- spodnie – Elementy
- buty – Zurbano
Świąteczny czas 🎄
Pierwszy dzień świąt rano. :)
- sweter – Seaside Tones
- spodnie – Shein
- skarpety – no name
Codziennie #2
- sweter – z lumpeksu
- kamizela – szyta na miarę
- spodnie – Levis
- buty – Vagabond
Codziennie #2
- sweter – Uniqlo
- spodnie – Levis
- buty – Vagabond
Codzienne z kurtką
Dostałam kilka próśb o zdjęcia w okryciach wierzchnich. Jest to moja jedyna kurtka zimowa.
- kurtka – Yass
- nerka – Bahou
- spódnica – Mango
- koszulka – HM
- buty – Vagabond
Nowości w mojej szafie to:
- aksamitna nerka polskiej marki Bohou, kupiona ponieważ stara Anacomito, po kilku latach już wymagała wymiany. Zepsuł mi się w niej zamek, którego wymiana okazała niespodziewanie się mocno kłopotliwa. Anacomito teoretycznie oferuje opcję naprawy, ale przestali odpisywać na maile. :/
- jasny sweter z golfem to mieszanka bawełny, wiskozy i poliestru. Ma piękny splot, wypatrzyłam go w lumpeksie, gdy kupowałam przebranie na sylwestra.
- Ostatnia rzecz to śniegowce Quechua. Tej zimy miałam/mam trzy wyjazdy śniegowo/nartowe i żadne moje buty nie nadają się na taką pogodę.
***
Na koniec mam ogromną prośbę o coś może nietypowego, ale stałe Czytelniczki i stali Czytelnicy doskonale wiedzą, o co chodzi. Prośba dotyczy niekomentowania mojego wyglądu jako takiego (chodzi mi tu zarówno o nieproszone uwagi, krytykę, jak i o komplementy). Chciałabym pokazać, że można rozmawiać o ubraniach, niekoniecznie komentując wygląd osoby, która te ubrania nosi. Spróbujmy zatem skupić się na samych zestawieniach, połączeniach ubrań czy uwagach/problemach/radościach płynących z budowania szafy kapsułowej jako takiej. Z góry pięknie dziękuję. :)
Czy Twoja zimowa szafa jakoś się zmieniła w ciągu ostatnich kilku lat?
