Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

Szafa Minimalistki – moje wiosenne zestawienia

Moja całoroczna capsule wardrobe w wersji wiosenno-prawie-letniej, bo pogoda ostatnio cudna, czyli Szafa Minimalistki w pełnej krasie.

 

Ostatnie dwa miesiące to zdecydowany triumf lata nad zimą. Pół roku lata? Nie mam nic przeciwko! :) Piękniejszego przełomu kwietnia i maja chyba dawno nie widziałam. Przyroda oszalała, wszystko rozwija się tak szybko… Nie zdążyłam pojechać obejrzeć magnolii w ogrodzie w Powsinie, bo przekwitły. Moje ukochane konwalie pojawiły się wyjątkowo szybko, podobnie truskawki. Absolutnie nie narzekam, cieszę się, ile wlezie. :) Po ostatnich zakupach moja szafa jest bardzo dobrze przygotowana do letniego sezonu i poza jedną bluzką na razie nie planuję kupowania nowych rzeczy (no, może poza sandałami, które definitywnie się rozpadły).

 

Moje doświadczenia z szafą zmieniały się na przestrzeni ostatnich lat. Od kompletnej przypadkowości, chaosu i porannej walki z ciuchami, po etap testowania, sprawdzania, aż do chwili obecnej, gdy nie potykam się z ubraniami, ale korzystam z nich, cieszę się nimi, a ubieranie się sprawia mi przyjemność. Nie muszę się już podobać wszystkim. Wiem, co lubię, w czym dobrze wyglądam, nawet jeśli nie pasuje to do ogólnie przyjętych norm. Nie szukam już poklasku, nie schlebiam cudzym gustom. To wyzwalające.

 

Pracuję natomiast (hmm, pracuję to zbyt duże słowo, raczej próbuję) swoich nowych signature looks. Signature look to swoistego rodzaju mundurek, uniform – taki sztandarowy zestaw ubrań, który będzie charakterystyczny i takie “ukochany”.  Mam uniformy na (prawie) każdą okazję, co ogromnie pomaga mi uniknąć porannego nie-mam-się-w-co-ubrać dylematu. Ponieważ jestem spodniarą, mój uniform to:

  • dopasowane spodnie w neutralnym kolorze: białe, szare lub granatowe
  • luźniejsza, bardziej kolorowa i wyrazista góra
  • buty dopasowane do okazji
  • biżuteria (zegarek, pierścionki, bransoletki i kolczyki)

Możecie porównać sobie to ze zdjęciami – wtedy łatwo zauważycie powtarzalny wzór ubierania się.

 

Szafa Minimalistki – moje codzienne zestawienia (plus Londyn)

 

Klasycznie letnie zestawienie. Jedno z ulubionych. :)

bluzka – Esprit

sandały – Massimo Dutti (podobne)

jeansy – Mango

okulary – Police (podobne)

Na luzie, ale i na poziomie. ;)

jeansy – COS

koszula – Ralph Lauren

koszulka (bawełna organiczna) – La Redoute

tenisówki – Lacoste

Na niedzielny spacer i lody.

koszula – Ralph Lauren

jeansy- Mango

buty – H&M Premium (podobne)

okulary – Steve Madden

Lecimy do Londynu. Moje zestawienie na podróż musi spełniać sporo wymagań. Wypracowałam je sobie przez lata.

koszulka (bawełna organiczna) – La Redoute

jeansy – COS

płaszcz – Autograph (podobny)

tenisówki – Lacoste

torba – Calvin Klein

Na peronie 9 i 3/4. Ależ w tym Londynie było zimno!

sweter – &OtherStories (podobny)

jeansy – COS

płaszcz – Autograph (podobny)

tenisówki – Lacoste

torba – Calvin Klein

Blog Conference Poznań. Dzień 2

kurtka – Elementy (podobna lniana Tatuum)

jeansy – COS

buty – H&M Premium (podobne)

torba – Calvin Klein

Na obiad z przyjaciółmi.

spodnie – Elementy (podobne lniane)

koszulka – Massimo Dutti

sandały – Massimo Dutti (podobne)

torebka – vintage (należała do mojej babci)

Zakręciłam włosy zupełnie bez okazji. :)

kurtka – Elementy (podobna lniana Tatuum)

jeansy – Mango

koszulka z bawełny organicznej – LaRedoute

sandały – Zara

Codzienne, wygodne, ulubione.

kurtka – Elementy (podobna lniana Tatuum)

koszulka z bawełny organicznej – LaRedoute

spodnie – Elementy (podobne lniane)

tenisówki – Lacoste

Piknik na działce.

jeansy – COS

koszulka – C&A (dział dziecięcy, bawełna organiczna)

Wypad na działkę i do lasu z przyjaciółmi.

sukienka – Weekday

koszulka – C&A (dział dziecięcy, bawełna organiczna)

tenisówki – Lacoste

pies – Schronisko w Korabiewicach

okulary – Police (podobne)

Na spotkanie biznesowe.

kurtka – Elementy (podobna lniana Tatuum)

koszulka (bawełna organiczna) – LaRedoute

spodnie – Elementy (podobne lniane)

torba – Calvin Klein

buty – Zurbano

okulary – Police (podobne)

Korzystasz w swojej szafie z dobrodziejstwa uniformów (signature looks) czy to zupełnie nowy dla Ciebie koncept?

Sprawdź Także

0 0 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
guest
45 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Katka

U mnie uniform to dopasowany dół (obcisłe spodnie, spódnica ołówkowa, szorty) i na górze koszula (luzna, taliowana, z długim lub krótkim rekawem) Ciekawa jestem co nosisz jak są naprawdę duże upały (oprócz tej jednej sukienki)

Dorota

czy ta torba Ck (np na zdj z Londynu) to nowy nabytek? Jakoś jej nie kojarzę…

Aga

Super :) jako stała czytelniczka (prawie) wszystkie ubrania rozpoznaję i nadal podziwiam ten styl :) Wspaniała konsekwencja. Siebie też już łapię na tym, że dokładnie to samo nosiłam rok i temu, i dwa, i nie wiadomo jak dawno… Rekordową sukienkę mam 8 lat (kupioną w wieku lat 16…). Tylko spodnie mają jakąś krótką żywotność…

Staram się myśleć w kategoriach signature look. Na jesień/zimę to wąskie spodnie i sweter przez głowę + sztyblety, na wiosnę/lato to sukienka + sandały/mokasyny i ewentualnie jakaś góra – tu mam pełen wachlarz jeszcze :)

Eva

Czekałam na to :) Dzięki!

Joanna

Ja również :)

Świetnie skomponowałaś swoją garderobę. Wszystkie elementy pasują w wielu stylizacjach. U mnie ubywa niepotrzebnych ubrań z czego bardzo się cieszę. Co prawda mój tryb pracy wymusza nieco większą ilość rzeczy, ale większą nie oznacza garderoby wielkości pokoju. Bardzo się cieszę że to w końcu do mnie dotrarło w sposób naturalny.

Anna

Wiesz, to określenie jest dla mnie nowością, ale samą koncepcję wykorzystuję na czas wakacyjnych wyjazdów, kiedy to chcę mieć jak najmniej rzeczy do targania, ale za to jak najwięcej pasujących do siebie. Wtedy tworzę kilka swoich uniformów i nie muszę się martwić o kwestię ubraniową. :)

Basia

Ja od wielu lat mam letni signature pool. Biała bluzka a do tego pastelowa lub kwiatowa spódnica i sandały. Plus typowa letnia torebka jedną. A zima i jesienią jeansy sweter lub koszula. I git:)

Ciasto

Czy rozpadły się te sandały z massimo?

Agnieszka

Zazdroszczę takiego dopasowania ubraniowego. Nie mam dużej ilości ubrań,ale mam wrażenie że u mnie mało co do siebie pasuje.

Agnieszka

Właśnie mam problem ze znalezieniem odpowiedzi,staram się kupować rzeczy klasyczne,proste,bez zbędnych wzorów i albo wyglądam jak moja mama albo za bardzo na sportowo, nie mogę tego zgrać:) chciałabym mieć styl -sportowa elegancja,ale jest za bardzo sportowo, a za mało elegnacko:) a jak już mam eleganckie ciuchy to nie mam niczego do nich,np.dziś miałam egzamin,do czarnej sukienki nie miałam żadnej marynarki,swetry nie pasowały i tak ze wszystkim:)

Agnieszka

Właśnie muszę sobie zrobić takie zestawienie rzeczy,konkretne zestawy zaplanowane na spokojnie,może jednak coś do siebie będzie pasować:) Marynarka jest moim zakupem nr1 na teraz,ale mam duże wymagania i nie mogę znaleźć pasującej,musi być czarna/granatowa,taliowana i dłuższa,nie lubię takich które się kończą równo ze spodniami

Kasia

A może zrób korzystne zdjęcia ubrań, zgraj je na komputer i je próbuj dopasowywać w programie, chociażby w wordzie kopiując grafikę?

Ania

Hej :) masz bardzo ładny zegarek, mogłabyś mi powiedzieć jakiej firmy i jako model ? ;)

Jola (Pixel Kolor)

Oglądam Twoje stylizacje i zapisuję wpis w ulubionych. Już raz robiłam przegląd szafy, ale czuję, że tym razem muszę to gruntowniej zrobić i poskładać stylizacje. Często staję i mówię, że nie mam się w co ubrać albo jak wracam, przypominam sobie o jakimś ubraniu, że mogłam założyć.

Joanna

Twoje wiosenne zestawienia są świetne Kasiu, dopracowane i przemyślane kolorystycznie oraz fasonowo. Widać, że są to ubrania w 100% „Twoje”. Jednak, sądzę, że stwierdzenie, iż są to Twoje letnie zestawienia jest trochę na wyrost. Wiosenne owszem, ale upalne i duszne lato ciężko przetrwać w dość ciężkich ubraniach, długich spodniach i kilku t-shirtach.

Ala

Śledzę już dłuższy czas serie ubraniowa i poczyniłam spore zmiany w podejściu do ciuchów. Nie kupuje, przeglądam, sprzedaje lub oddaję. Nurtuje mnie jednak jedno pytanie, może głupie, ale co tam :p jak często pierzesz swoje zestawy? Nie zdarza się tak, że coś jest mokre i nie masz w co się ubrać? ;) Pozdrawiam ;)

Gosia

Obecnie w mojej szafie mam chyba już komplet rzeczy, dzięki którym bardzo szybko podejmuję decyzję co do ubrania na dany dzień. Mój styl jest dość prosty, bardzo dla mnie wygodny, a jeśli mam ochotę go nieco ożywić, to robię to głównie dodatkami lub kupuję rzecz klasyczną, ale z drobnym urozmaiceniem (np. mam sportową bluzę z wielkim dekoltem na plecach – z przodu wygląda więc zupełnie zwyczajnie, a tył jest tym pazurem całej stylizacji). Takie rzeczy w zupełności zaspokajają pokusy na coś nowego :)

Hania

Ja zwykle chodzę w dżinsach i koszulkach, a do tego – zależnie od okazji – dobieram żakiet, sweter lub inny rodzaj narzutki. Ogólnie staram się wybierać neutralne ubrania, które umożliwią mi łatwe i szybkie szykowanie się rano do pracy.

Kinga

Zestawienie białe spodnie, sandałki i kurtka Elementy ?cudo ❤
PS Świetny kolor lakieru ?

Małgosia Niemczyk

Kasia, ja nie wiem jak Ty to robisz :) Minimalizm w szafie i ciągle masz się w co ubrać! Moja już się ugina pod nadmiarem ciuchów, a i tak przychodzą dni, kiedy po prostu wydaje mi się, że jest pusta :D

Anna

Czy koszula z Ralpha jest według Ciebie warta swojej ceny? Zastanawiam się nad zakupem od dłuższego czasu…

Ania

to teraz zobaczcie, jaki ten świat jest dziwny – portale plotkarskie rozpisywały się, że księżna Kate na ślubie Harrego wystąpiła trzeci raz w tej samej sukni (sic!) , można ? jak widać można!

Iza

Tak, korzystam :)
Od lat moim signature look są : czarna sukienka o lekko rozszerzanym, trapezowym kroju lub czarne spódnica i bluzka, do tego czarny płaszcz lub trencz, czarne buty – oficerki, 3 lub 20 dziurkowe martensy, mary jane lub birkenstocki, czarna wielka torba. Dodatki także czarne, srebrna, bardzo widoczna biżuteria.
Są też odstępstwa – latem dochodzą białe sukienki, czasem torba lub buty w kolorze ciepłego, koniakowego brązu, złote i srebrne birkenstocki, bardzo rzadko spodnie ( zawsze szerokie, czarne).

Kasia

Lubię oglądać Twoje zestawienia. Zawsze wtedy „ogarniam się” na nowo. Czytając tego posta złapałam się na tym, ze już planowałam wiosenne wyprzedaże. Zupełnie niepotrzebnie bo tak na prawdę niczego nie muszę dokupywać – no może poza jedną letnią sukienką bo takowej w szafie brak. Co do uniformów to mam dwa. Jeden w wersji casual czyli dżinsy i Tshirt (totalny banał ale ja czuję się w nim świetnie) a drugi w wersji bardziej formalnej (do pracy) czyli cygaretki i koszula lub zwiewna bluzka. Oba uniformy nabierają stylu dzięki dodatkom tj. w moim przypadku butom, które w przeciwieństwie do reszty mojej szafy raczej nie bywają klasyczne ;)

Askadasuna

Kasiu, a co się stało z torebką LeGia(nie wiem czy dobrze napisałam). Taka duża z czymś jakby ćwieki. Gdzieś mi umknęła w szafie minimalistki.

Agata

Nie jestem minimalistką , przynajmniej tak siebie nie spotrzegam, ale ilośc ciuchów wraz z markami, które prezentujesz, jakoś zupełnie mi z minimalizmem nie współgra.