Podobnie jak zima zaskakuje kierowców, tak mnie w tym roku zaskoczyło lato. Nie wiem jak i kiedy to się stało, ale nagle zaczęło mi być gorąco w kaszmirowych swetrach i jeansach. ;) Gdy ciepłych dni zrobiło się więcej, uświadomiłam sobie, że… NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ. Przy czym u mnie „nie mam się w co ubrać” nie oznacza pełnej szafy, a rzeczywistą potrzebę zakupów, które odkładałam od jakiegoś czasu. Z robieniem zakupów jest jak z jedzeniem słodyczy. Jak tego nie robisz długo to Cię nie ciągnie, ale jak zaczniesz to nie możesz przestać.;)
Dlatego przeanalizowałam swoją letnią szafę krok po kroku i okazało się, że mój kłopot polega na małej liczbie ubraniowych „dołów” na naprawdę ciepłe dni, moje letnie koszulki wymagają już powoli wymiany, no i mam letnie rzeczy, za którymi już nie przepadam. Po raz kolejny namacalnie doświadczam tego, że szafa kapsułowa to nie jest coś wykutego w betonie! Nasze potrzeby się zmieniają, warunki klimatyczne też się zmieniają. Nawet w naszej strefie klimatycznej okresy przejściowe są coraz krótsze, a amplitudy temperatur wyraźniejsze. Widzę, że w zeszłym roku nie pokazywałam typowo letniej szafy, będę się zatem posiłkować danymi z 2018 roku. Wtedy moja szafa składała się z:
- 3 sukienek
- 1 spódnicy
- chinosów
- materiałowych portek
- 2 par jeansów
- 3 koszulek z krótkim rękawem
- 2 bluzek
- 1 koszulki na ramiączkach
- tenisówek
- espadryli
- sandałów na wysokim obcasie
Z tego zasobu ubrań wypadły 2 sukienki, spódnica, materiałowe portki, większość koszulek i espadryle, kilka koszulek i sukienka przybyły w zeszłym roku. Część rzeczy się zużyła, espadryle nie sprawdziły od początku, a na chinosy wręcz nie mogę już patrzeć. Po dwóch latach noszenia po prostu przestały mi się podobać. Po starannym przeanalizowaniu mojego stanu posiadania i aktualnego stylu życia (w kursie mam do tego cudowne narzędzia!) na liście zakupów wylądowało kilka pozycji:
- dwie pary spodenek, ale koniecznie lnianych lub z domieszkami w neutralnych kolorach/wzorach; niezbyt sportowych i koniecznie z wysokim stanem;
- trzy koszulki;
- sukienka lniana, w typie szmizjerki (opcjonalnie).
Póki co, kupiłam 3 z 6 rzeczy na liście – dwie pary spodenek i jedną koszulkę. Pozostałe rzeczy są in progress. Zrobiłam już kilka zamówień, ale rzeczy wracały do sklepu. Największą porażką było dla mnie zamówienie w sklepie NA-KD, w koszulce popękały szwy po pierwszym założeniu. Reklamację uwzględniono.
Na zdjęciu widzicie mój tegoroczny letni statement look czyli uniform. Składa się z gładkiej koszulki, lnianych spodenek z wysokim stanem, minimalistycznych sandałów i dużej ilości złotej biżuterii jako wyróżnika. Jest wygodny, doskonały na upały i niezbyt sportowy, co sprawia, że mogę go nosić wszędzie, w tym do biura (gdy nie mam spotkań z klientami). Gdy robi się zimniej, dodaję dowolny sweter lub jeansową kurtkę. Dwie pary spodenek + kilka koszulek daje mi mnóstwo możliwości łączenia, a dodatki zmieniają klimat całości.
Kurs online Szafa Minimalistki. Mam się w co ubrać!
Cały proces budowania szafy kapsułowej (nie tylko na lato) rozłożyłam na czynniki pierwsze w kursie Szafa Minimalistki. Mam się w co ubrać! Prace są bardzo, ale to bardzo zaawansowane, a kurs będzie w sprzedaży wczesną jesienią. Jestem ogromnie podekscytowana, też dlatego, że do współpracy przy kursie pozyskałam cudowne kobiety! Jeśli chcesz poczytać na ten temat więcej, zapraszam tutaj.
Bardzo zachęcam do wpisania się na mailingową listę zainteresowanych kursem. Wtedy nie ominie Was informacja o starcie sprzedaży wczesną jesienią, a będzie to sprzedaż ograniczona w czasie, najpewniej będzie też ograniczona liczba dostępnych kursów. Chciałabym, żeby pierwsza edycja była bardzo kameralna i wręcz intymna. :)
Moje letnie zestawienia
Mój letni tegoroczny statement look/uniform:
koszulka – Tatuum
lniane spodenki – Jake*s
sandały – Mango
kurtka jeansowa – lumpeks
koszulka – Basic T-shirt
lniane spodenki – Jake*s
sandały – Mango
sweter – Tatuum
lniane spodenki – Jake*s
sandały – Mango
koszulka – Basic T-shirt
spodenki (len + wiskoza) – Reserved
sandały – Mango
lniana torba – zrobiona na drutach
kurtka jeansowa – lumpeks
spodenki (len + wiskoza) – Reserved
sandały – Mango
torba – Calvin Klein
pies – z lasu :)
sweter kaszmirowy – Tatuum
spodenki (len + wiskoza) – Reserved
sandały – Mango
szal – Reserved
koszulka – Tatuum
jeansy z eko-bawełny – Kappahl
sandały – Mango
okulary – Police
torba – Calvin Klein
sweter – lumpeks
jeansy z eko-bawełny – Kappahl
sandały – Mango
okulary – Police
koszulka – The Basic Tshirt
jeansy – Mango
buty – HM Premium
kurtka – lumpeks
koszulka – The Basic Tshirt
jeansy – Mango
buty – HM Premium
kaszmirowa kamizela – szyta na miarę
koszulka – Tatuum
skórzana spódnica – z drugiej ręki
kurtka – lumpeks
buty – HM Premium
Jak wygląda Wasz letni uniform? :)