Złość – emocja, która towarzyszy człowiekowi od zawsze. Czasami pojawia się nagle, czasami narasta przez dłuższy czas, czasami trudno ją rozpoznać czy wyrazić. Niezależnie od tego, jedno jest pewne: jest to uczucie, które trudno zignorować. Złość nie jest zła – to, jak sobie z nią radzimy, decyduje o tym, czy pomoże nam w rozwiązywaniu problemów, czy tylko zaszkodzi nam i naszym relacjom.
Niezwykle ważnym jest, żeby nauczyć się dojrzałego radzenia sobie z tą emocją. Zamiast ją tłumić lub wybuchać w niekontrolowany sposób, naprawdę można, i warto, wypracować zdrowe i konstruktywne strategie. Jeśli trudno Ci wyrażać złość, zmagasz się z wybuchami złości lub chcesz lepiej zarządzać swoimi emocjami, poniżej znajdziesz 6 sposobów na to, jak radzić sobie z złością w sposób dojrzały i skuteczny.
Zaakceptuj, że złość jest naturalną częścią życia
Pierwszym, niezwykle ważnym krokiem w radzeniu sobie z złością jest akceptacja jej jako części ludzkiej natury. Złość nie jest czymś, czego należy się wstydzić. To naturalna reakcja na sytuacje, które czujemy jako nieakceptowalne lub krzywdzące.
Kluczem do zdrowego radzenia sobie z nią jest akceptacja – nie musisz unikać złości, ale warto nauczyć się ją wyrażać w sposób, który nie zaszkodzi tobie ani innym. Pamiętaj proszę, że akceptacja względem siebie i emocji, których doświadczasz, nie oznacza automatycznego lubienia wszystkiego, a jedynie przyglądanie się sobie z taką samą nieoceniającą wyrozumiałością, na jaką chciałabyś/chciałbyś się zdobyć wobec każdej innej osoby, która cierpi i potrzebuje pomocy.
Wiem, że to brzmi jak banał, ale u podstaw większości zachowań związanych z tłumieniem czy uciekaniem od złości jest głęboko wpojone przekonanie, że złość to coś złego i nieakceptowanego. Są kultury, jak japońska, w których jakiekolwiek publiczne wyrażanie złości, niezależnie od sposobu, jest niemile widziane.
Praktyka: Regularnie i świadomie przypominaj samej sobie/samemu sobie, że złość to jedna z naturalnych i ważnych emocji, którą czujemy jako ludzie. Akceptacja to jedna z najważniejszych wartości/umiejętności, które ćwiczy się poprzez medytację.
Pięknie zapraszam Cię do Wiosennej Grupy Medytacyjnej, gdzie będziemy medytacyjnie pracować ze złością.
- 8 spotkań
- 8 medytacji prowadzonych
- 8 mini-wykładów
To nie magia. To medytacja.
Efekty potwierdzone naukowo!
Rozpoznaj złość na wczesnym etapie
Pierwszym krokiem w radzeniu sobie z złością jest rozpoznanie jej na wczesnym etapie. Złość nie pojawia się nagle – najpierw czujemy narastające napięcie, irytację czy rozdrażnienie. Ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać te wczesne sygnały, zanim emocja nabierze na sile, ale i odróżniać złość od innych emocji.
Cytowany przez dr Gabora Mate, w jego fantastycznej książce „Kiedy ciało mówi nie„, dr Allen Kalpin, kanadyjski lekarz i psychoterapeuta, wskazał, że zarówno wyparcie złości, jak i wściekłość świadczą o lęku przed prawdziwym przeżywaniem gniewu. To pokazuje, że w takich sytuacjach doświadczamy raczej niepokoju, nie złości!
Praktyka: Zwracaj uwagę na to, jak reaguje twoje ciało w sytuacjach, które mogą wywołać złość – czy czujesz napięcie w ciele, szybsze bicie serca, pocą Ci się dłonie? Zauważając te oznaki, będziesz mogła/mógł w porę zareagować, ale i zrozumieć, jakiej emocji doświadczasz w danej chwili.
Pauza. Zrób świadomą przerwę przed działaniem
W chwilach, kiedy czujesz, że złość zaczyna narastać, jednym z najskuteczniejszych sposobów jest po prostu… zatrzymanie się. Zrób pauzę. Zamiast od razu reagować, zrób krok wstecz i weź głęboki oddech. Czasami wystarczy fizycznie usiąść, pozwolić sobie na kilka sekund ciszy, aby zyskać dystans do sytuacji i spojrzeć na nią z innej perspektywy. Przerwa pozwala na uświadomienie sobie emocji i zamianę impulsywnych, a często nieprzemyślanych reakcji, na świadomą odpowiedź.
Praktyka: Kiedy czujesz, że złość rośnie, weź kilka głębokich oddechów, policz do dziesięciu lub po prostu opuść pomieszczenie na chwilę. Jeśli masz taką możliwość, zrób 3- minutową medytację „Koło ratunkowe” (dostaniesz ją ode mnie, jeśli zapiszesz się na newsletter)
Ucz się uważnej komunikacji
Nie mogłam ominąć tego punktu, chociaż on sam w sobie stanowi ogromny temat. Niemniej jednak, umiejętność uważnej komunikacji, zarówno słuchania, jak i mówienia; umiejętność otwartego, wrażliwego i dojrzałego komunikowania potrzeb; umiejętność stawiania granic bez krzywdzenia innych i siebie, to kompetencje, które są nie do przecenienia w kontekście radzenia sobie ze złością. Czasami łatwiej jest poczuć rozgoryczenie i złość, niż pozwolić sobie na przeżywanie bolesnego pragnienia kontaktu, które jako niespełnione bywa pierwotną przyczyną gniewu.
Praktyka: poszukuj i pielęgnuj więzi. Potrzeba intymnego emocjonalnie kontaktu z drugim człowiekiem jest niezwykle ważna i każdy wysiłek włożony w doskonalenie umiejętności uważnej komunikacji, wart jest podjęcia.
Poszukaj źródła złości
Złość często pojawia się w odpowiedzi na frustrację, poczucie bezsilności, niezaspokojoną potrzebę. Zamiast skupiać się tylko na emocji, warto zadać sobie pytanie: „Co naprawdę wywołało tę złość? Co jest jej źródłem?”. Zrozumienie źródła złości pozwala na podjęcie działań w celu jej rozwiązania, a nie tylko na jej wyładowanie.
Tak, wiem, to brzmi tak gładko, łatwo i przyjemnie, jak porada z Bravo Girl (ktoś pamięta? ;)) Zrozumienie źródeł złości często wymaga pracy psychoterapeutycznej i jest to coś, co zdecydowanie warto sobie podarować, jeśli tylko masz taką możliwość.
Praktyka: Zacznij od najprostszych pytań i pozwalaj sobie nie wiedzieć. Co próbuję wyrazić? Czy widzę powtarzający się schemat? Co wpływa na to, że postrzegam daną sytuację jako zagrożenie? Jakie moje granice (fizyczne lub psychiczne) czuję jako zagrożone czy naruszane?
Praktykuj medytację mindfulness
Praktykowanie mindfulness może pomóc w lepszym zarządzaniu emocjami, w tym złością. Dzięki regularnym ćwiczeniom uważności uczymy się zauważać swoje emocje bez ich oceniania, co pozwala na dojrzalsze radzenie sobie z nimi. Medytacja mindfulness jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi w tej dziedzinie, gdyż pomaga w poprawie samoregulacji emocji i zwiększeniu poczucia wewnętrznego spokoju. Możesz pójść na kurs MBSR (trening redukcji stresu w oparciu o medytację mindfulness, wziąć udział w grupie medytacyjnej czy medytować samemu w domu).
Praktyka: Spróbuj codziennie poświęcić kilkanaście minut na praktykowanie mindfulness. Zauważaj wrażenia z ciała, swoje myśli i emocje, ale nie angażuj się w nie. To pomoże ci lepiej radzić sobie ze złością, gdy pojawi się w przyszłości.
Pięknie zapraszam Cię do Wiosennej Grupy Medytacyjnej, gdzie będziemy medytacyjnie pracować ze złością.
- 8 spotkań
- 8 medytacji prowadzonych
- 8 mini-wykładów
To nie magia. To medytacja.
Efekty potwierdzone naukowo!
Złość to naturalna emocja, ale to, jak ją wyrażamy i jak sobie z nią radzimy, decyduje o jakości naszego życia. Dojrzałe radzenie sobie z złością polega na jej akceptowaniu i rozumieniu, świadomym rozpoznawaniu, wyrażaniu w zdrowy sposób. Warto inwestować w naukę dojrzałego zarządzania tą emocją, aby poprawić naszą wewnętrzną równowagę i samopoczucie, jak i relacje z innymi.
To tylko sześć sposobów. Dodasz od siebie siódmy?
