Z ogromną przyjemnością informuję, że mini kolekcja szali wełnianych Simplicite dla Piumo jest już w sprzedaży. Szale są dostępne tylko wyłącznie online, na stronie Piumo.pl. Liczba egzemplarzy jest ograniczona, w miarę zainteresowania będziemy wznawiać produkcję.
O szczegółach z zaplecza powstawania produktu pisałam Wam już w poprzednim tekście, jest tam również film z kulis. Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o samym produkcie. O tym, dlaczego jest dokładnie taki, jaki jest. :) W kolekcji znajdziecie 3 piękne szale.
Podstawowe informacje
- Kolory: pudrowy róż, jasny szary i granat
- Skład: 90% wełna merynosowa, 10% kaszmir
- Wymiary: 250 cm/35 cm
- Cena: 199 zł
PRZEJDŹ DO SKLEPU
W tym produkcie nic nie jest przypadkowe. :) Przede wszystkim, przędza, z której powstały szale to mieszanka wełny merynosowej z kaszmirem, pochodząca z jednej z najlepszych toskańskich przędzalni. Dodatek kaszmiru zmienia wszystko, nadaje przędzy puszystości, lekkości, a przede wszystkim miękkości. Gwarantuję, że te szale „nie gryzą”.
Splot to mój wymysł. Jak wiecie, z upodobaniem robię na drutach, postanowiłam więc przenieść jeden z moich ulubionych splotów, tzw. herringbone do produkcji maszynowej. Okazało się to nie lada wyzwaniem. Musieliśmy próbować, zmieniać parametry wielokrotnie, żeby osiągnąć pożądany efekt (wzór na czystej wełnie i mieszance z kaszmirem zdecydowanie się różni), ale udało się! Splot jest prosty, ale efektowny, a miękkość kaszmiru wyraźnie wyczuwalna.
(kliknij zdjęcie, aby powiększyć)
Wymiary również przypadkowe nie są. Większość szali dostępnych w sprzedaży jest dla mnie za krótka i za szeroka. Dlatego stworzyliśmy produkt niezwykle długi (2 i pół metra!), choć wąski, ale dzięki kaszmirowi wyjątkowo lekki. Specyficzne wymiary dają kilka możliwości „zamotania szala”. Swoje ulubione pokazuję poniżej. :)
Sposoby noszenia
Najbardziej lubię możliwość zawinięcia „na raz”, „na dwa”, albo „na trzy”, w zależności od efektu, który chcę osiągnąć. Zawinięty „na raz” daje super wrażenie wydłużenia sylwetki. Zawinięty „na trzy” opatula szczelnie i mocno grzeje. W sam raz dla zmarzlaków. :)
Kolory
Ostatnie słowo na temat kolorów. Pudrowy róż to mój ulubiony odcień, nie mogło go więc zabraknąć i tutaj. Jasny szary i granat to pokłosie ankiety, którą robiłam wśród Was, Czytelniczek. Te dwa kolory powtarzały się zdecydowanie najczęściej. W próbniku odcienie te mają następujące nazwy:
Maria z bloga Ubieraj się klasycznie zrobiła jakiś czas temu zestawienie, w którym przyporządkowała kolory szali Piumo do konkretnych typów kolorystycznych. Poniżej krótka ściąga, dla kogo będą dobre odcienie z mojej mini kolekcji (bez szarego, to zupełnie nowy odcień w palecie Piumo).
Elisir czyli pudrowy róż to odcień idealny dla:
- stonowane (zgaszone) lato
- prawdziwe (chłodne) lato
- delikatne (jasne) lato
Notte czyli granatowy to odcień idealny dla:
- intensywna (ciemna) jesień
- intensywna (ciemna) zima
- prawdziwa (chłodna) zima
- czysta (wyraźna) zima
- czysta (wyraźna) wiosna
Oczywiście, mini kolekcja zakłada, że nie byłam w stanie przygotować szala w każdym z kolorów z bogatej palety Piumo. Jeśli szukasz dla siebie innego odcienia, zerknij do bazowej kolekcji Piumo, która nazywa się Mania. Jeśli szukacie pasujących czapek, to na razie dostępna jest tylko czapka w odcieniu Elisir. Jeśli będziecie zainteresowane pozostałymi odcieniami, dajcie znać, zobaczę co da się zrobić. :)
***
Jest to produkt, do którego jestem absolutnie przekonana. Piękny, wykonany w duchu slow fashion, wyprodukowany w Polsce, w Bielsku Białej, przez rodzinną firmę z tradycjami. Tutaj możecie wysłuchać krótkiej wideo wiadomości prosto z Bielska! Jeśli potrzebujecie cieplutkiego szala, takiego, który zostanie z Wami na długo, nie „wejdzie” i „nie wyjdzie” z mody, to polecam z przyjemnością.
Szale można zamawiać tutaj. I jak Wam się podobają? :)