Styl to konsekwencja.
Styl to powtarzalność.
Styl to indywidualność.
Od kiedy pamiętam, wzbraniałam się przed pisaniem o stylu. Posiadanie stylu kojarzyło mi się albo z wymuskaniem i brakiem swobody, albo czymś tak wyjątkowym i unikalnym, że w zasadzie nieosiągalnym. Teraz już wiem, że to tylko moje przekonania, które zupełnie nie są prawdziwe.
Co to znaczy być stylową?
Dla mnie posiadać swój styl to WIEDZIEĆ, co się chce nosić, jak chce się to nosić, bez oglądania się na mody, trendy, powinności i to, co inni powiedzą. A na pewno powiedzą! ;)
Ciągle nie przechodzi mi przez gardło powiedzenie na głos „mam swój styl” czy „jestem stylową kobietą”, ale pracuję nad tym. Widzę przecież na zdjęciach, że mój styl to moja konsekwencja, powtarzalność zestawów i moja osobista indywidualność.
Kurs Szafa Minimalistki teraz 50% taniej!
Mój styl to nie przypadek. Wypracowałam go radośnie i metodycznie, korzystając z bardzo konkretnych narzędzi. Narzędzi, które zebrałam w kursie SZAFA MINIMALISTKI®. Sztuka ubierania.
Pod ostatnim wpisem o tym, ile wydałam na ubrania w 2023, pojawił się taki komentarz od Grażyny, który rozgrzał moje serce i jest najlepszą wizytówką tego, co możesz mieć po kursie. To nie są czcze przechwałki, to naprawdę działa i daje WYMIERNE EFEKTY, TEŻ FINANSOWE! Przeczytaj:
„Kasiu, Twój blog i Kurs całkowicie odmienił moje zakupy ubraniowe, szafę, wydatki (liczę z biżuteria, bielizną, usługami typu szewc/krawcowa itp.) i łatwość wyborów ubraniowych!
- 2020 r. – 8000 zł
- 2021 r. – 4300 zł
- 2022 r. – 2400 zł (rok rozpoczęcia kursu Szafa Minimalistki)
- 2023 r. – 1230 zł (załozyłam limit 12 szt i 1200 zł, ilościowo go przekroczyłam -zakupiłam łącznie 23 szt odzieży w tym 5 szt bielizny, duża część Vinted/second hand).
Stan wcześniejszy – wypchana 3 drzwiowa szafa (duża od sufitu do podłogi) i poczucie, że nie mam się w co ubrać/nie wykorzystuję tego co mam.
Zakupy: mąż mi mówi, że zabiera dzieci na lody/ciastko i mam max 1.5 h a ja goraczkowo biegam po Centrum Handlowym by „coś” kupić bo przecież nie mam czasu i okazji na zakupy. Patrzę na wszystko, zabieram do przebieralni po 10-12 szt z czego kupuję max 2 szt.
Po Kursie – z łatwością mieszczę ubrania w 2-drzwiowej szafie (niższa bez pawlacza), mam listę rzeczy do kupienia: pilnych oraz zachciewajek. W przebieralni jesli nie jestem pewna na 100%, że będzie to hit mojej szafy robie fotkę i czekam tydzień (jeszcze po nic nie wróciłam).
Mam w czym chodzić, pakowanie jest o niebo łatwiejsze a zakupy zajmują tylko czas w komunikacji miejskiej (droga do pracy), lub 30 min okienka gdy i tak czekam na dziecko (lokalne 3 Second handy). A przede wszystkim zyskałam mentalny spokój. Jest to wspaniałe! Kasiu Dziekuję!”
Dlatego pomyślałam sobie, że na nowy rok zrobię ultra promocję! Tylko przez najbliższy tydzień kursy (podstawowy i premium) są prawie 50% tańsze!
Szafa Minimalistki®
Teraz 50% taniej!
Tylko do 21 stycznia 2024
Kurs Szafa Minimalistki®:299 zł 149 zł
Kurs Szafa Minimalistki® premium:369 zł 199 zł
Moja Szafa Minimalistki w 2023 r.
Przygotowałam dla Ciebie krótki przegląd moich zestawień z 2023 roku. Pogrupowałam je w taki sposób, w jaki sama je przeglądam, wyciągając wnioski. Mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie jakoś inspirujące.
Gdy wybieram swoje ulubione zestawienia, ZAWSZE wybieram te najprostsze; te, o których tak łatwo powiedzieć: łee, nic wyjątkowego. A jednak to one przyciągają mój wzrok jako pierwsze, to w nich czuję się najlepiej. :)
Gdy czytam, że w mojej szafie brakuje koloru, mam ochotę pokazać te foty. ;) Na zdjęciach powyżej odcienie różu.
A tutaj niebieskiego.
Zestawienia ton-w-ton to moje odkrycie w 2023 roku. W sensie, odkryłam tę możliwość dla siebie i ogromnie mi się spodobała. Testowałam niebieskości, róże, biele i beże, bo akurat takie ubrania mam w szafie. Możesz spróbować z dowolnymi kolorami.
Mój uniform na czas prowadzenia zajęć medytacyjnych to biel i powtarzalne elementy oraz zestawy. Biel i gotowe zestawienia to ulga i oszczędność czasu dla mnie, a dla moich kursantów odpoczynek od bodźców wzrokowych.
Dopiero oglądając zdjęcia zauważyłam, że lubię dresy w codziennym, niewymuszonym wydaniu, niekoniecznie w wersji „na siłownię”.
Co dla Ciebie znaczy być stylową?
Uważasz się za stylową osobę?
Jaki jest Twój styl?
