Stopień trudności:
Czas przygotowania: ok. 30 min
Porcja dla: 3 osób
Do przygotowania potrzebować będziemy:
- pierś z kurczaka – 2-3 sztuki
- świeża kolendra – 1/2 pęczka
- papryka chili – 1 sztuka
- czosnek – pół ząbka
- masło arachidowe – 3 łyżki
- świeży imbir – kawałek ok. 2 cm
- limonka – 2 sztuki
- sos sojowy
- płynny miód
- oliwa
- sól morska i pieprz
- Włączamy piekarnik w funkcji grill na pełną moc. Wykałaczki, na które będziemy nadziewać kurczaka moczymy w wodzie.
- Do blendera wrzucamy prawie wszystkie składniki czyli: kolendrę (z łodyżkami), chili pozbawioną szypułki, obrany czosnek, masło arachidowe, obrany i pokrojony grubo imbir, łyżeczkę sosu sojowego, skórkę otartą z naszych limonek i sok z jednej z nich. Do tego dolewamy trochę wody, nasz sos po zmiksowaniu powinien mieć konsystencję rzadkiej pasty. Doprawiamy do smaku.
- Kurczaka po oczyszczeniu kroimy na dość grube kawałki i wbijamy na namoczone wykałaczki nacinając lekko mięsko z każdej strony.
- Połowę sosu przekładamy do miseczki, drugą połowę wcieramy dokładnie w nasze szaszłyki. Na koniec całość skrapiamy oliwą i solimy.
- W piekarniku (na górnej półce) pieczemy ok. 8-10 min., aż zrobi się złocisty. Następnie wyjmujemy, obracamy na drugą stronę, skrapiamy miodem i do piekarnika na kolejne 8-10 min.
- Podajemy z limonką, którą warto skropić szaszłyki – da nam to fajny kontrast wobec słodkości masła orzechowego.
Podsumowanie: przepis wymaga od nas raptem pokrojenia kurczaka, nabicia go na wykałaczki i wrzucenia składników sosu do blendera więc pracy nie ma zbyt wiele. Gwarantuję, że efekty smakowe tych kilku czynności są oszałamiające :).