Stopień trudności:
Czas przygotowania: ok. 30 min
Porcja dla: co najmniej 4 osób
Do przygotowania potrzebować będziemy:
- kalafior – 1 sztuka
- cebula – 1 sztuka
- czosnek – 1 ząbek
- kostka rosołowa – 2 sztuki
- woda – 1 litr
- bekon / boczek – 2-3 plastry
- ziele angielskie – 4-5 ziarenek
- liść laurowy – 4-5 listków
- bazylia – kilka listków
- chleb razowy
- oliwa
- sól i pieprz
- Usuwamy liście kalafiora, oddzielamy tzw. różyczki dzieląc go na mniejsze kawałki. Płuczemy zimną wodą.
- Do zagotowanej wody wrzucamy kostki rosołowe, obraną i przekrojoną na pół cebulę, lekko rozgnieciony ręką czosnek, liście laurowe, ziele angielskie oraz oczywiście kalafior.
- Gotujemy wszystko na małym ogniu aż kalafior zrobi się miękki (nawet jak się rozgotuje to nie szkodzi).
- W międzyczasie na rozgrzaną (suchą) patelnię wrzucamy kilka kromek chleba i czekamy aż lekko stwardnieją, następnie skrapiamy je oliwą z obu stron i czekamy aż się przyrumienią.
- Na tą samą patelnię wrzucamy pokrojony w kostkę boczek i smażymy do wersji chrupiącej.
- Pod koniec gotowania do bulionu dorzucamy kilka liści bazylii i doprawiamy, ja daję dużo pieprzu, żeby nadać lekko ostry posmak.
- Z bulionu pozbywamy się liści laurowych oraz ziela i wrzucamy wszystko do blendera gdzie całość dokładnie miksujemy. Warto nie wlewać całego bulionu, żeby sprawdzić czy krem wychodzi gęsty, w razie potrzeby bulionu można dolać, w drugą stronę to nie zadziała :).
- Przelewamy krem do miski, na wierzch aplikujemy nasz boczek oraz pokrojone w kostkę pieczywo.
Podsumowanie: jeśli nie potrafisz gotować to przepis dla Ciebie :), satysfakcja gwarantowana.