Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

Jak kupować mniej i mądrze oszczędzać w 2020 roku?

jak kupować mniej

Jak kupować mniej? czy Jak przestać kupować zbędne rzeczy? – te pytania towarzyszą mi od samego początku pisania o minimalizmie. Bo nie wystarczy pozbyć się ze swojego otoczenia niepotrzebnych rzeczy. Drugim, a często dużo ważniejszym krokiem jest sprawienie, aby nie kupić i nie zagracić się ponownie.

 

Tylko jak to zrobić, gdy przeciwko nam. w marketingowym szyku, są wystawiane najcięższe działa, a cała współczesna wiedza na temat działania ludzkiego mózgu jest zaprzęgana do wózka sprzedażowego? Stąd mój pomysł na nieco przewrotną psychologię odwróconą i wykorzystywanie wiedzy o technikach sprzedaży (która nie jest wiedzą tajemną) przeciwko sprzedawcom. Jak? Bardzo prosto. Wiedza daje świadomość, a świadomość mechanizmów pozwala je „rozpracować” i zrozumieć, które na nas działają, a które nie. Wtedy mamy mniej iluzoryczną wolność wyboru na zakupach.

 


Partnerem dzisiejszego tekstu jest bank Credit Agricole, który zaprosił mnie do akcji edukacyjnej #wyzwanieoszczędzanie i #dzieńbezwydawania. Doceniam, że zostawiono mi zupełnie wolną rękę w tworzeniu treści i postawiono jedno zadanie – EDUKOWAĆ O TYM, ŻE OSZCZĘDZANIE I ŚWIADOME WYDAWANIE PIENIĘDZY JEST WAŻNE.

 

Oszczędzanie nie jest możliwe bez wielu aspektów: mądrego zarządzania budżetem, wiedzy na temat finansowych mechanizmów, świadomego i mądrego podejścia do kupowania itp. O wielu tych kwestiach dowiecie się z grupy „Wyzwanie oszczędzanie” na FB , na której poznacie też wiele ciekawych porad związanych z oszczędzaniem.


 

Dlatego od zeszłego roku regularnie publikuję teksty pod nazwą „Poradnik niekupowania. Dołącz do zakupoodpornych!” Miałam nadzieję kontynuować rozpoczęte tam tematy, ale w marcu tego roku nasza rzeczywistość się zmieniła chyba tak, jak nigdy wcześniej. Zmiany mocno wpłynęły też na obraz współczesnego rynku. Pojawiły się najróżniejsze prognozy, łącznie z tymi o możliwym załamaniu obecnego modelu kapitalistycznego. Minęło sporo miesięcy i widzimy, że choć nastąpiły relatywnie duże zmiany, to jednak nie aż tak rewolucyjne. To, co jednak niewątpliwe, staliśmy się jako konsumenci bardziej nieufni, ostrożni, liczący pieniądze. Zaczęliśmy mocniej zwracać uwagę, gdzie kupujemy, co kupujemy i od kogo. Staliśmy się wyzwaniem dla sprzedawców…, ale już nas rozgryźli. ;)

 

Jako blogerka i przedsiębiorczyni mam czasami dostęp do różnych materiałów, które edukują w temacie sprzedaży, widzę też działania marek na zapleczu. Biznes nieustannie testuje nowe rozwiązania, aby „zachęcać konsumentów i stymulować wzrosty” w każdych okolicznościach, ale obecnie, w czasie kryzysu, stało się to szczególnie wyrafinowane, ponieważ teraz, bardziej niż kiedykolwiek do sprzedaży używa się NASZYCH EMOCJI. Jak to ostatnio przeczytałam, zmienił się paradygmat. Ładnie napisane.

 

Jakim typem konsumenta jesteś?

 

Zanim przejdę do części poradnikowej, mam dla Ciebie test, taki drobny psychofigiel. Zastanów się, czy któreś z poniższych zdań opisują Ciebie bardziej, niż inne?

  1. Żyję w dużym tempie i pod nieustanną presją. Nie mam na nic czasu. Jestem zmęczona. Trudno mi skupić uwagę na dłuższy czas.
  2. Kwestie społeczne są dla mnie ważne. Zawiodłam się na wielu markach. Cenię życzliwość i otwarte relacje.
  3.  Nie ufam markom. Nie ufam mediom społecznościowym. Nie ufam poleceniom influencerów. Dbam o swoje dane osobowe.

 

Wybrałaś? Gratuluję! Niniejszym zostałaś zdefiniowana przez marketingowców jako jeden z 3 typów nowych userów/konsumentów.

 

Typ nr 1 to KOMPRESJONISTA

Trzeba mu dać możliwość ultra łatwego wyboru i zakupu, a potem możliwość zwrotu bez dodatkowych kosztów i zabiegów. Rzadko korzysta, ale ma komfort zmiany, co łagodzi jego frustrację na zakupach.

 

Typ nr 2 to STRAŻNIK ŻYCZLIWOŚCI

Trzeba się z nim komunikować życzliwie, otwarcie i empatycznie. Popełnisz błąd – przeproś ładnie, na pewno wybaczy. Koniecznie wyrażaj emocje, doceni to najbardziej lojalnością i zakupami.

 

Typ nr 3 to CYBER-CYNIK

Jego zaufanie buduj małymi kroczkami. Za każde udostępnienie danych – nagradzaj. Żadnych potknięć, ale jeśli się zdarzy, od razu rekompensata. Pamiętaj, kropla wody i kamień przedziurawi.

 

No, może nawet się zgadza… Tylko co z tego, może myślisz? Ano dużo. Świadomość to pierwszy, ogromnie ważny krok milowy. Nie sprawi, że od razu przestaniesz kupować, ale od dziś po prostu miej to w pamięci i kolejnym razem, gdy będziesz chciała coś kupić sprawdź tylko, tak na wszelki wypadek, czy nie zadziałał na Ciebie któryś z tych mechanizmów. Tylko tyle.

 

Emocje, opowieści, rytuały zakupowe

 

Wróćmy zatem do zmiany paradygmatu. Jakościowa zmiana w sprzedaży, która się właśnie odbywa, ma miejsce w 2 płaszczyznach:

  • technologicznej i
  • komunikacyjnej.

 

Sfera technologiczna jest relatywnie oczywista. Sytuacja wymusiła przeniesienie się jeszcze większej liczby sklepów i marek online, co sprawia, że konkurencja online staje się coraz bardziej zaciekła. Do tego mamy kwestie związane z wykorzystywaniem danych, śledzeniem procesów zakupowych, wprowadzeniem sztucznej inteligencji itp. Jest to temat tak szeroki, że mogę go jedynie powierzchownie dotknąć w tym momencie.

 

Bardziej chciałabym się skupić na sferze komunikacyjnej. Napotkałam ostatnio na Instagramie pewną reklamę. Konkretnej firmy, ale mam wrażenie, że nie ma to większego znaczenia, bo wiele ich takich. Wyobraź sobie proszę polanę w lesie w ciepły letni dzień. Słyszysz świergot ptaków, wiatr delikatnie szemrze, poruszając liśćmi. Niemalże czujesz jego dotyk na skórze. Leniwe promienie słońca przesączają się przez korony drzew. Między drzewami pojawia się kobieta.  Jest piękna, smukła, ma długie falujące włosy. Ubrana jest w lekką sukienkę i boso przemyka się po polanie. Promienie słońca muskają jej całą sylwetkę, widzisz jak coś tajemniczo błyszczy się na jej dłoni i między włosami, przy twarzy. Zbliżenie i dostrzegasz połyskującą, przepiękną srebrną biżuterię. Opis: W zgodzie z naturą. W połączeniu ze sobą. Szczęśliwa, piękna, spełniona. #las #dlaniej #kochamsiebie #kobietastylowa #naturalstyle  Co poczułaś?

 

Oczywiście, percepcja reklamy będzie zależała od tego, czy akurat lubisz naturę, bieganie boso i srebrną biżuterię, ale jeśli badania się nie mylą, do większości z nas obecnie ten obrazek przemówi niezwykle mocno. Dlaczego?

 

No to jedziemy z konkretami. Dlatego, że jest to modelowy przykład komunikacji opartej na emocjach, działającej na wszystkie zmysły. My nie sprzedajemy, my tworzymy zakupowe doświadczenie, gdzie produkt to coś więcej, niż tylko rzecz. To element opowieści, a zakup to rodzaj magicznego rytuału. Obecnie głównym przykazaniem sprzedawców jest niwelować poczucie frustracji i odpowiadać na potrzebę wellbeing. Nikt nie rzuca nam już wyzwań, grywalizacja jest w odwrocie, bo mamy zbyt dużo wyzwań w „prawdziwym” życiu. Teraz zakupy mają nas głównie koić. Dzieje się to głównie za pomocą dwojakiego rodzaju opowieści: historii budowanych wokół natury i wokół dbania o siebie.

 

Zwróć uwagę w reklamach na odniesienia do:

  • motywów przyrody (kolor zielony i inne elementy związane z naturą)
  • self care czyli szeroko pojętego dbania o siebie
  • transparentności marki (prawdziwej lub powierzchownej)
  • zmysłów
  • optymizmu i radości
  • chwil przyjemności, doznań
  • guilty pleasure
  • codziennych chwil ładujących baterie
  • spontanicznego pójścia na żywioł
  • ochrony przyrody, w tym recyklingu
  • rezygnacji z plastiku lub jej obietnica
  • nowoczesnych materiałów (np. buty z kukurydzy)

 

Czy to wszystko nie brzmi znajomo? To część budowania nowego rodzaju komunikacji, której jesteśmy złaknieni. Emocjonalny język, odwołujący się do ważnych dla nas wartości i zmysłów, charakterystyczny dla danej społeczności czy grupy buduje optymistyczne nastawienie do marki, zaufanie – w języku marketingowym to się nazywa „lojalizacja userów”. Dodajmy do tego ładnie wykorzystany trend „pokazywania marki od zaplecza” i pyk (a może raczej powinnam napisać „klik”) i kupujemy. :)

 

Jak się nie dać i kupować mniej (to, co rzeczywiście chcemy)?

 

Poznaj siebie i swoje emocje. Gdy wiesz, które emocje Cię najłatwiej „zapalają”, będziesz wiedzieć, kiedy być bardziej czujną na zakupach. Pamiętaj proszę, że nie tylko są ważne te „pozytywne” emocje. Gniew czy smutek motywują do zakupów czasami dużo bardziej efektywnie. Przykładowo, gdy „walczymy w słusznej sprawie”. Najsilniej zaś działającą emocją jest natomiast wstyd, ale to temat na zupełnie inną opowieść.


Zwracaj uwagę na mechanizmy, które opisałam, patrz na opowieści, którymi Cię karmią marki, influencerzy i reklamodawcy. Sprawdzaj swoje sposoby na ukojenie, inne, niż zakupy, Zrób listę sytuacji i stanów ducha, które sprawiają, że jesteś szczególnie podatna na zakupy i listę rzeczy, które możesz zrobić zamiast kupowania.


Skorzystaj z metody 5xWhy czyli 5xDlaczego.


Spróbuj potestować podejście #podziwiamNIEkupuję – za każdym razem, gdy Ci się coś spodoba, możesz spróbować przestawić myślenie z posiadania na zachwyt. Zachwyt jest za darmo.


Nagradzaj się za postępy. Słownie. :)

 

***

No dobrze, ale po co to wszystko i co to ma wspólnego z oszczędzaniem? Nie od razu Rzym zbudowano. Nie da się zbudować solidnych oszczędności w mig, a zakładam, że nikt z nas nie wygrał nagle na loterii lub nie dostał pokaźnego spadku. Wszyscy budujemy oszczędności powoli, dokładając cegiełkę po cegiełce. A skąd te cegiełki brać? No właśnie choćby z ograniczenia zbędnych zakupów. Marki mają prawo promować się dowolnymi (zgodnymi z prawem) metodami, a my mamy prawo te produkty i usługi kupować, jeśli są nam potrzebne. Jednak mamy też prawo uczyć się i bronić przed kreowaniem sztucznych potrzeb i zachcianek.

 

Credit Agricole, mój dzisiejszy partner blogowy, zaprosił mnie do jeszcze jednego wyzwania, jakim jest #dzieńbezwydawania, które dokumentowałam na Instagram Stories. Wyzwanie okazało się być zupełnie niewymagające i mój stan wydatków na koniec dnia wynosił 0 zł. :) Jednak było to ciekawe doświadczenie przyglądania się możliwościom i okazjom zakupowym.

 

To co, podejmiesz #wyzwanieoszczędzanie #dzieńbezwydawania?

No i którym typem konsumenta jesteś? :)

 

Sprawdź Także

Powiadomienia
Powiadom o
guest
38 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments