Darmowe
planery, e-booki...

Podziel się:

Darmowe
planery, e-booki...

Lake house tour po mojej Przystani. Nagrałam film!

Lake house

Dawno nie czułam takiej radości z tworzenia. Bloguję już blisko dziesięć lat i dotychczas moim konikiem było pisanie. Lubię robić zdjęcia, ale zawsze traktowałam to jako użyteczny dodatek do treści pisanych.

Nie postrzegałam siebie też nigdy jako „jutubową” osobę. Nie oglądałam filmów, vlogi były dla mnie stratą czasu. Do momentu, gdy Justyna z 10MinutSpokoju wysłała mi link do kanału Jonny Jinton. To było coś innego. Uświadomiłam sobie, że jutubowe filmy moga być wartościowe, ale i że bardzo podobnie patrzę na rzeczywistość, przyrodę, codzienność. I po raz pierwszy od dawna poczułam taki zew i potrzebę spróbowania czegoś nowego, spróbowania jakby to było nagrać taki film.

Temat mógł być tylko jeden – Przystań nad jeziorem. Od czasu kupienia mojego lake house minął już rok. Miałam w planach dużo więcej zmian i remontów, ale uświadomiłam sobie, że chcę też po prostu spędzać tam czas na słodkim lenistwie, a nie tylko zasuwać. Co prawda, i tak mam wrażenie, że jest to swoisty obóz pracy, bo zawsze jest coś do zrobienia. To też mam ochotę pokazać w którymś z przyszłych filmów, ale tymczasem zapraszam na lake house tour. Koniecznie włącz napisy!

 

 

Poziom moim umiejętności filmowych „zasysa muł z dna jeziora”. ;) Mogłabym oczywiście zatrudnić ekipę, ale żadna z tego frajda. Dlatego dziś, zapraszając Was do obejrzenia pierwszego takiego filmu, proszę o życzliwość i wyrozumiałość. Chętnie przyjmę wszystkie krytyczne uwagi, ale wyjątkowo docenię, jeśli będą opakowane w sreberko. ;)

I jak mi poszło?

Sprawdź Także

4.7 17 votes
Article Rating
Powiadomienia
Powiadom o
guest
45 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments