Ozdoby świąteczne last minute w wersji zrób to sam czyli wystarczy papier, szablon i ostry nożyk do tapet. Piękne, minimalistyczne estetycznie, proste w formie i łatwe w wykonaniu czyli doskonałe na „jutro Wigilia, a przydałoby się coś na choince powiesić”. ;)
Zaczęło się od tego zdjęcia. W sklepie zobaczyłam przepiękne dekoracje świąteczne duńskiej marki Hubsch wykonane z metalu. Zachwyciły mnie i oczywiście od razu kombinowałam, jak by je zrobić samodzielnie. Metal byłby naturalnie piękniejszy i dużo bardziej trwały, ale ze względów praktycznych zdecydowałam się na gruby karton. Dostaniecie taki w każdym sklepie papierniczym lub online. Zdecydowałam się też finalnie na mniej oczywiste kolory, niż złoty.
Ozdoby świąteczne last minute – instrukcja wykonania
Do wykonania ozdób potrzebujemy:
- szablonów
- papieru – ja użyłam perłowego kartonu 250 g w kolorach granatowym, ciemno-zielonym i srebrnym;
- nożyka do tapet;
- linijki (lub innej kartki);
- podkładki.
Krok 1 to odrysowanie z papieru wzoru wg szablonu. Aby było Wam łatwiej (w końcu po to są blogi, prawda? ;)) poniżej podrzucam Wam najprostsze szablony, które sama przygotowałam i używałam. Podpowiedź: możecie je wydrukować w pionie lub poziomie, wtedy dostaniecie 2 rozmiary do wyboru – doskonałe na górną i dolną część choinki. :)
Krok 2 to wycięcie odrysowanego wzoru. Sama używałam nożyka tapicerskiego, ale nożyczki też się sprawdzą. Ważne, żeby mieć twardą podkładkę – u mnie tę rolę spełniła podkładka ze sklejki.
Krok 3 to ewentualna modyfikacja wzoru. Możecie wyciąć prosty wzór geometryczny – na pewno będzie piękny, ale mi zależało na efekcie „ażurowania”. Można go uzyskać bardzo łatwo rysując w równych odstępach linie prowadzące od wewnętrznego obrysu wzoru. Linie możecie poprowadzić poziomo lub pionowo (wg wzoru) – uzyskując różny efekt. Linie przecinacie nożykiem, ale wycinacie co drugą przestrzeń – lepiej to widać na zdjęciach poniżej.
W efekcie powstają bardzo zróżnicowane wzory. Poniżej te podstawowe, w wersji ażurowej. Jeśli chcecie ozdoby powiesić, w górnej części trzeba wyciąć dodatkowy otwór na wstążkę, sznurek czy nić. Ja do wieszania wykorzystałam stare gumki recepturki lub podzielony na części sznurek, w który owinięta była jakaś stara przesyłka.
Najbardziej ciekawe do modyfikacji jest koło – można wyciąć całość w wersji ażurowej, można tylko część, a można też odciąć kawałek i skleić ze sobą asymetrycznie, co fajnie widać poniżej. Na środku i po prawej widzicie takie właśnie łączenie, a po prawej u góry koło z wyciętą nieasymetrycznie częścią środka. Możliwości jest mnóstwo – część opcji wykorzystałam, jak widać na fotografiach.
Korzystając z okazji życzę Wam pięknych, łagodnych, pełnych spokoju i czułości świątecznych dni. ?