Zapraszam Was serdecznie na kolejny, lutowy tydzień Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe. Dodatkowo, mam dla Was informację odnośnie Planera Szafy Minimalistki. Wszystkie szczegóły poniżej.
Zanim przejdę to tego-tygodniowych zdjęć, mam jedno ważne ogłoszenie. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dziś wieczorem, do skrzynek wszystkich osób zapisanych na Simplicite Newsletter zostanie wysłany Planer Szafy Minimalistki! Planer został przeze mnie przetestowany, sprawdzony na wszystkie strony, a dzięki MM dopracowany i dopieszczony w każdym szczególe. Jestem ogromnie podekscytowana i trochę zestresowana, jak zostanie przez Was odebrany, czy okaże się tak przydatny, jak mam na to nadzieję. Choć to jedynie 7 stron, to poświęciliśmy mu mnóstwo czasu i pracy.
Jeśli rzucicie okiem, gdzie ostatnio najczęściej robię zakupy, to zupełnie nie będziecie zaskoczeni, że Partnerem Planera Szafy Minimalistki został nikt inny, jak właśnie sklep internetowy Zalando. Czasami zastanawiam się, jak to możliwe, że mnie jeszcze nie zablokowali z uwagi na to, jak dużo robię zwrotów ;). Nie da się ukryć, że 100 dni na zwrot to ogromny atut, a dla mnie niesamowita wygoda. Chociaż, powiem Wam, tak między nami, że najprzyjemniejsze jest to, że po zwracany towar przyjeżdża do mnie kurier, nie muszę się bawić w zamawianie, nadawanie paczek itp. Takie drobne, acz luksusowe doznanie :).
Kto jeszcze nie zapisał się do Simplicite Newslettera, to teraz jest absolutnie ostatnia chwila. Nie zapomnijcie też proszę potwierdzić swojej subskrypcji. Mail z potwierdzeniem (lub sam newsletter) może wpaść Wam do skrzynki spamowej, więc miejcie to proszę na uwadze.
edit: Wszystkie osoby, które zapisały się na Simplicite Newsletter do 16.02.2015, do godz. 21:00 otrzymały Planer na swoje skrzynki :). Kto nie zdążył, to Planer będzie udostępniony na blogu, ale dopiero pod koniec marca. Udanego testowania! Jestem ogromnie ciekawa Waszych wrażeń!
***
Bez-spódnicowy tydzień mi się trafił. Powiem Wam szczerze, że w niedzielę miałam plan wystroić się, żeby nie było Wam tam nudno oglądać, że znowu spodnie i spodnie, ale to byłoby na siłę, nie byłoby prawdziwe, a ten cykl ma być faktycznym odzwierciedleniem tego, co na siebie wkładam. Musicie więc ścierpieć spodnie :). Za to było na maksa wygodnie :).
Standardowo przypominam, że pełna lista 15 ubrań Szafy Minimalistki w lutym znajduje się TUTAJ → KLIK.
Dla kogoś, kto być może jest tu pierwszy raz przypominam również zasady Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe oraz generalnie o co chodzi w projekcie Szafa Minimalistki.
|
PONIEDZIAŁEK
Takie tam, na co dzień :). Beżowo i wygodnie.
bluzka – Solar sweter – Mango jeansy – Cross sztyblety – Eden apaszka – H&M zegarek – Daniel Wellington
|
![]() |
WTOREK
Miałam się dziś wbić w szpilki, ale jakoś się nie złożyło :). Uwielbiam te sztyblety.
koszulka – Wearso jeansy – Cross marynarka – Zara torba- leGia sztyblety – Eden
|
![]() |
ŚRODA
Najwygodniejsze połączenie, które zawsze mi się sprawdza: jeansy + botki + marynarka. Plus sweter, bo zimno :).
sweter, marynarka- Zara spodnie – H&M botki – Reserved torba – Calvin Klein szal – Wittchen zegarek – Daniel Wellington |
![]() |
CZWARTEK
To poranne światło tak dobre dla skóry ;). Oj, czasami myślę sobie, że prościej się nie da, a potem sama sobie udowadniam coś przeciwnego :).
bluzka – Wearso spodnie – H&M szal, botki – Reserved |
![]() |
PIĄTEK
Bardzo dobrze czuję się w tym połączeniu, choć kiedyś za nic nie zestawiłabym ze sobą tak po prostu jeansowych ubrań.
koszula – H&M jeansy – Cross botki – Reserved zegarek – Daniel Wellington okulary – vintage, tzn. ze stacji benzynowej :) |
![]() |
SOBOTA
Oto, moi drodzy, alternatywna stylizacja na Walentynki :). Idealna na zakupy i spacer z psem.
koszulka – mbyM koszula – H&M jeansy – Cross sztyblety – Eden |
![]() |
NIEDZIELA
Niedziela na luzie. Miała być spódnica, ale wolę się wylegiwać z książką :).
koszulka – mbyM sweter – Zara spodnie – H&M zegarek – Daniel Wellington |
swietnie trafilam z odswiezeniem strony :) moj ulubiony zestaw poniedzialkowy i sobotni – mloda i gniewna :) koszula jeansowa to z h&m czy new look? bo juz sie zgubilam :) Kasiu, you rock your style! jestem ciekawa coz tam jest w tym planerze, gratulacje :) milej niedzieli!
H&M :). Poprawione :).
Stylizacje z soboty i niedzieli fantastyczne!! Sama mogłabym się tak ubrać i zapewne czułabym się w takich zestawach fantastycznie. A koszula jeansowa z H&M to mój faworyt całego tygodniowego zestawienia!
Super że dodałaś trochę koloru! Sobota i niedziela fantastyczne.
Świetne stylizacje, jak zwykle :). To, że z niewielu ubrań można stworzyć wiele zestawów to wiem od zawsze ale Tobie wychodzi to wyjątkowo dobrze i w dodatku stylowo – w Twoim stylu!
Zaskakująco fajne wygląda połączenie szarego z czerwonym z środy. I brązowe buty we wszystkich zestawach. Wydawało mi się, że od brązowych butów zawsze lepsze są czarne a jednak widze, że niekoniecznie.
Raduję się na Planer!
Niedziela super! Czekam na Planer Minimalistki:)
Kinga, został właśnie wysłany. Sprawdzajcie maila! :)
Świetny cały tydzień!!! Ubóstwiam czerwoną marynarkę i połączenie różnych kolorów jeansu-wygląda to naprawdę dobrze! Jak tylko dostanę Planer to ruszam ze swoją szafą. Mam motywację bo za miesiąc powrót do pracy. Chcę wstawać rano i nie tracić czasu na zastanawianie się co na siebie włożyć.
Super Tobie w tej czerwonej marynarce!! Kolor rządzi! :)
Ja jeszcze trwam w przekonaniu, że jeans do jeansu to niekoniecznie, ale u Ciebie to fajnie wygląda :)
Strasznie mnie inspiruje Twój blog :)
Bardzo, bardzo mi miło :)).
Niedziela jest taka idealna na to co widzę za oknem. :)
Nie wiem, co masz za oknem, ale u mnie w domu jest cieplutko :).
a buu czemu mi haslo nie wchodzi do pliku planera
podaje ,ze nieprawidlowe??
Tereso, spróbuj jeszcze raz dokładnie wpisując bez spacji, capslocka itp. Mam już ponad 300 pobrań planera więc hasło jest prawidłowo podane.
Kasiu czytam bloga caly czas
nie komentuje ,bo jakos tak mam;))))
ale jak juz pisze;)
to …..podobaja mi sie wszystkie zestawienia ,prosto, w Twoim stylu
tak trzymaj;)
Dodatkowo potwierdzam ,ze zakupy w Zalando ,to czysta przyjemnosc
ostatnio połakomiłam się na zakupy w Reduta .pl ,i połowa zamowienia nie przyszla
a na dwie rzeczy ,ktore przyszly ,koszulka nie ten kolor.
Fakt,ze mozna u nich upolowac swetry kszamirowe ,ale ta niedbalosc w wysylkach
Planner pobrany i wypełniony :) od jutra zaczynam
Dziękuję
Super! Trzymam kciuki :).
Ja również już wypełniłam :) Zastanawiam się czy nie podzielić się efektami poszczególnych dni na instagramie, ale pewnie wszystko wyjdzie „w praniu” ;) Pozdrawiam Kasiu i dziękuję bardzo za tak ogromną motywację jaką dajesz na swoim blogu.
Śmiało, wrzucaj na insta. Otaguj tylko proszę, będę podglądać z ogromną przyjemnością :).
nic z tego
nie moge wprowadzic
mam goopia klawiature Kasiu
haslo podane ,proste ,a ja nie moge co za licho?
nie robie spacji ,pisze z malej litery;)
Tereso, niestety nie potrafię Ci pomóc na odległość. Spróbuj kopiuj/wklej. Nie wiem, co więcej Ci doradzić…
kopiuj /wklei tez robilam ,bo to najprosciej;)
no nic widocznie akurat cosik u mnie
owtorzylam na innym komputerze
tak jak myslałam ,to wina mojego lapka;)
Super, że się udało! Owocnego używania :).
Planner pobrany:) baaaardzo podoba mi sie poniedziałek ( kocham beże) ale pięknie Ci w czerwieniach. Pozdrawiam
Od dłuższego czasu podczytuję bloga i czerpię inspiracje. Za sprawą bloga spisałam listę brakujących rzeczy i tylko z lista chodzę na zakupy :-) Większość rzeczy juz kupiłam i w końcu mam co na siebie włożyć ( bo do siebie pasuje).
No i przestałam mieć wyrzuty, że chodzę w tym samym!
Pobrałam planer i zaczynam!
Tylko pytanie – do tych 7 rzeczy zaliczamy też buty?? Czy buty dodatkowo? Trudno mi będzie wybrać 7 rzeczy razem z butami.
P.S
Najbardziej podoba mi się poniedziałek, super wyglądasz!
Ewa, ja uwzględniam buty. Zerknij sobie do tych dwóch wpisów: https://simplicite.pl/7-ubran-w-7-dni/ oraz https://simplicite.pl/szafa-minimaliztki-kuchni-pytania-odpowiedzi/.
Jeśli uważasz, że będzie Ci zbyt trudno, zacznij od wersji bez butów.
kasiu probuje otworzyc planer ale jest on chroniony haslem,
Olu, wystarczy przeczytać newsletter i tajemnica się wyjaśni :).
No przeczytalam I nie ma Tam nic na temat hasla, dodatkowy email tez mi nie przyszedl, ani w spam ani w pczcie hmmm .
Co teraz powinnam zrobic ? Moze jakos pomozesz;)
Olu, w tekście newslettera jest podane hasło. Ponad 1000 osób już ściągnęło Planer więc z pewnością tam jest :).
To super ze ma taka popularnosc, tez gym chciala go zobaczyc. Czy newsleer w ktorym jest haslo poewinnam dostac na emaila? Na stronie jest link do zapisania sie na newsleer ale nie widze nigdzie linka do otwarcia go jak juz jestem czlonkiem newslera
Olu, jeśli twierdzisz, że próbujesz otworzyć Planer to znaczy, że otrzymałaś wczoraj newsletter z linkiem do Planera. W tym samym newsletterze, w treści wiadomości jest podane hasło. Prościej nie potrafię wytłumaczyć :).
Kasiu spóźniłam się z tym newsletterem, czy mimo to mogłabym prosić o przesłanie Planera Szafy Minimalistki? :D Było by super ;-)
Kasiu, możesz się nadal zapisać, będziemy wysyłać dziś jeszcze raz, do nowo-zapisanych osób.
Już się z rańca zapisałam przed pracą :-D Dzięki ;-)
pięknie Ci w czerwonym
Brakuje mi. Brakuje mi w tych wszystkich – skądinąd udanych zestawieniach – okryć wierzchnich. Kurtek, płaszczy, czapek, szalików, rękawic etc. W końcu jest zima. To, co prezentujesz, to kategoria kapsułki: Kiedy Zdejmę Płaszcz. Więc brakuje mi bezapelacyjnie.
Dokładnie tak. To, co prezentuję, to capsule wardrobe, która nie uwzględnia okryć wierzchnich. Jeśli zerkniesz do wcześniejszych postów to znajdziesz szersze uzasadnienie, ale w dużym skrócie – mam jedną kurtkę zimową, jedną parę rękawiczek, jedną czapkę. Jeśli robiłabym sobie w tym codziennie zdjęcia, umarlibyście z nudów :). Poza tym, niezależnie od zimy, jednak więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach bez okryć wierzchnich.
Bardzo inspirujące jest to, co robisz, właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Wpadłam niestety w konsumpcyjny szał, z którego trudno mi się wyrwać, a szafa pęka w szwach :) Trafiłam na ten blog niedawno, ale widzę, że będę tutaj częstym gościem :) Pozdrawiam serdecznie, może też załapię się jeszcze na planner?
Olu, wystarczy dopisać się do newslettera. Wszystkie nowo-zapisane osoby otrzymają Planer jeszcze dziś.
Super, dziękuję ślicznie :)
Cieszę się bardzo, że tu trafiłam :))
Muszę to napisać – nareszcie kolor! Ostatnie tygodnie w Szafie były bardzo monotonne kolorystycznie, ja wiem, że zima i ponuro, ale ten kolor był Ci bardzo potrzebny :) piękne zestawienia. Dziękuję za planner.
A o której tak mniej więcej można się spodziewać drugiej tury plannera?
Dosłownie lada moment będzie wysyłka.
Zestaw na wtorek super. Mimo że nie jestem fanką czerwieni, marynarka bardzo mi się podoba. Za planer dziękuje, zacznę go używać kiedy wrócę do pracy i będę częściej wychodzić z domu. Mam pytanie a propos torby- leGia, gdzie można ja kupić? Jest naprawdę stylowa a jednocześnie prosta:)
Niestety, nie wiem. Ja ją kupiłam bezpośrednio od mojej znajomej, która jest współwłaścicielką marki, ale w chwili obecnej nie wiem, gdzie sprzedają.
Planner jest, czas wypróbować:) mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi! Twój blog zrobił rewolucję w mojej szafie. Już wiem, że nie potrzebuję mnóstwa rzeczy w szafie żeby dobrze wyglądać! Lepiej mniej a porządnie wykonanych. Niby nic nowego, ale jak mam kryzys ubraniowy wchodzę na bloga i …kryzys mija;)
Zgadzam się z resztą! Ta czerwień idealnie do Ciebie pasuje!
Świetnie poradziłaś sobie z wyzwaniem. Nie trzeba mieć szafy wielkości stadionu, żeby dobrze wyglądać. Brawo :)
Po raz kolejny przejrzałam swoją skrzynkę i plannera niestety nie ma;( A zapisałam się w styczniu
Aefka, napis z proszę do mniena blog@simplicite.pl. Dzięki!
Czy zapisując się dzisiaj jest szansa na otrzymanie Planera na maila, czy pozostaje czekać do końca marca? :)
Nessia, nie planujemy już wysyłki Planera. Pozostaje poczekać, aż będzie udostępniony na blogu, mam nadzieję, że w jeszcze ulepszone wersji :), Pozdrawiam!
W ciągu ostatnich kilku dni intensywnie przeglądam zawartość bloga i przyznaję, że jestem silnie zmotywowana do kilku poważnych zmian. Na pewno zacznę od szafy i półek z książkami. Powiem szczerze, że obawiam się uświadomienia sobie, ile pieniędzy niepotrzebnie utopiłam w całkiem zbędnych ubraniach i butach (ostatni przykład zimowych wyprzedaży, gdzie dałam się namówić na zamszowe kozaki za kolano, które kompletnie mi nie pasują, ale kosztowały jedyne 149 zł, więc jak mogłam ich nie kupić???). Mam nadzieję, że uda mi się wystawić na aukcje co lepsze rzeczy i większość książek, do których na pewno nie wrócę. Reszta wyląduje w pojemnikach pck. Liczę na to, że zacznę bardziej świadomie wydawać pieniądze. Dziękuję za inspirację :)
Cała przyjemność po mojej stronie :).
masz bardzo ładny kolor włosów – możesz zdradzić co to za farba ?
Kasiu, teraz to w większości mój naturalny kolor na odrostach ;). Pozostała część to autorska mieszanka w wykonaniu mojej fryzjerki. Nie pamiętam nawet jaka to marka farby.
Ja przymierzam się do sprzątania szafy, bo i tak chodzę w kilku ciuchach. Więc wymieniłam kilka podstawowych koszulek i dwa kardigany na nowe. I starczy na razie.
Dziękuję za inspiracje.
Ma jeszcze pytanie jako maniaczka prania, jak sobie radzisz z praniem/suszeniem części zestawu na tydzień?
Sylwia, trzymam kciuki za sprzątanie szafy, a w kwestii prania pisałam już tutaj: https://simplicite.pl/szafa-minimaliztki-kuchni-pytania-odpowiedzi/. Pozdrawiam!
a ja mam pytanie odnośnie planera: czy jakos odkladasz na bok rzeczy które są w zestawieniu na ten miesiac, czy wyjmujesz z szafy przed zalozeniem spogladajac na planer? no i jesli wybierasz juz ten zestaw rzeczy to w pamieci je zestawiasz ze soba czy najpierw na „sucho” przykladasz a potem notujesz na planer? czy jak to jest u ciebie? :) wiem moze glupie to pytanie, ale zastanwiam sie czy nie kusi Cie na patrzysz do szafy żeby wlożyć coś innego niz to co akurat na dzis bylo zaplanowane?
Jak zaczynałam, na samym początku odwieszałam sobie na bok te wybrane rzeczy w szafie. Przykładałam też na sucho próbując różnych kombinacji i notowałam. Teraz już jest mi o wiele łatwiej i nie muszę być tak skrupulatna.
Czasami mnie kusi :), ale wiem, że ten swoisty „reżim” się sprawdza i jest dla mnie dobry więc nie daję się pokusom. Jak bardzo mnie korci, to staram się „zadośćuczynić” zachciankom szalejąc bardziej z dodatkami :).
Mam newsletter od 2 lutego, przejrzałam całą skrzynkę włącznie ze spamem i nie mam nic :(
M, odezwij się proszę na blog@simplicite.pl. Coś zaradzimy :).
[…] Szafa Minimalistki (capsule wardrobe). Luty 2015. Tydzień 2 […]