Jak dbać o jedwab i cupro? to kolejna część cyklu Prosta pielęgnacja ubrań. Wyłącznie sprawdzone rozwiązania i konkrety.
Większość tego typu poradników (np. w gazetach lub portalach modowych) skupia się na dwóch kwestiach: praniu i wymyślaniu nowych wyrafinowanych sposobów pielęgnacji. Moim celem jest pokazanie tych najprostszych i najbardziej efektywnych metod, najlepiej dodatkowo oszczędzających czas. W cyklu wpisów na temat prostej pielęgnacji ubrań każdorazowo skupiam się na 3 najważniejszych sprawach:
-
- PRANIU,
- KONSERWACJI,
- PRZECHOWYWANIU.
Jak dbać o jedwab? – PRANIE
Podobnie, jak w przypadku wełny i kaszmiru, przy jedwabiu również trwa spór, czy lepiej prać wyłącznie chemicznie, czy też pranie ręczne (lub w pralce) sprawdzi się równie dobrze. Moje osobiste doświadczenia mówią, że:
Pranie chemiczne zawsze się sprawdzi i jest najbezpieczniejsze. Większość producentów ubrań z jedwabiu wyraźnie zaznacza na metkach, że są to rzeczy do prania na sucho. W takie sytuacji pranie ręczne lub w pralce sprawi, że stracimy możliwość reklamacji danej rzeczy. Warto pamiętać, bo jedwabne ubrania rzadko należą do tanich.
Prania ręcznego próbowałam wielokrotnie z doskonałym skutkiem. Istnieje dosłownie kilka kwestii, na które trzeba zwrócić uwagę:
- żadnego mocnego tarcia, przekręcania, szorowania itp. Naprawdę, ŻADNEGO! Jedwab sam w sobie nie jest aż tak delikatnym materiałem, ale na mokro jego wrażliwość bardzo wzrasta,
- pierz w letniej wodzie (można sprawdzić łokciem, jak przy kąpaniu dziecka), a jedwab w ciemnym kolorze najlepiej w zimnej lub chłodnej,
- nie używaj żadnych agresywnych środków piorących, proszków wybielających itp. Sama piorę w organicznym szamponie do włosów. Doczytałam się, że jedwab zawiera również włókna białkowe, podobne jak we włosach.
- płucz w czystej, zimnej wodzie, może być z odrobiną octu – usunie resztki środka piorącego (tylko jasne ubrania),
- po praniu odciśnij delikatnie w ręczniku nadmiar wody. Nigdy NIE wykręcaj!
Prania w pralce teoretycznie powinno się unikać. Podobnie, jak wirowania. Jednak, sama prałam w pralce jedną z moich jedwabnych bluzek, tę granatową z Massimo Dutti. Przyznaję, że za pierwszym razem wrzuciłam ją do pralki przez przypadek i wyprałam razem z wiskozowymi ubraniami. Pomyliłam się, ponieważ tył tej bluzki był zrobiony z mieszanki wiskozy z syntetykiem, a przód z jedwabiu. I powiem tak, po kilkunastu praniach w pralce jedwabna część nadal wyglądała jak nowa, a tył bluzki jak szmata do podłogi.
Jak dbać o jedwab? – KONSERWACJA
Suszenie – niekoniecznie na płasko. Wystarczy rozwiesić, uprzednio lekko naciągając i ładnie formując ubranie. Ważne, żeby nie wieszać na słońcu! Jedwab jest bardzo wrażliwy na promienie słoneczne, a do tego ma skłonność do pleśnienia. Dobre wysuszenie jest bardzo ważne.
Prasowanie – najlepiej, gdy materiał jest delikatnie wilgotny i koniecznie na lewej stronie. Jeśli masz obawy, użyj dodatkowej szmatki (ja nie używam). Po prasowaniu, zwłaszcza jeśli prasujesz wilgotną tkaninę, dokładnie wysusz przed włożeniem do szafy.
Noszenie – w zasadzie, chodzi mi wyłącznie o jedną kwestię. Nie pryskaj jedwabiu bezpośrednio perfumami, ani dezodorantem! Uważaj też na antyperspirant, który potrafi bezpowrotnie zniszczyć jedwab. „Załatwiłam” tak kiedyś jedną z koszul. Teraz staram się bardzo uważać i przede wszystkim, nie wkładać na siebie bluzki tuż po użyciu antyperspirantu, nawet jeśli bardzo mi się spieszy. :)
Jak dbać o jedwab? – PRZECHOWYWANIE
Nie przechowujemy na słońcu. Oczywiście, kto przy zdrowych zmysłach by wywieszał ubrania na słońcu :), ale w dobie popularności wolno stojących wieszaków czy otwartych szaf warto pamiętać o jedwabnych ubraniach. Jeśli postawimy wieszak na stałe pod nasłonecznionym oknem, może się to negatywnie odbić na stanie jedwabnych ubrań.
Można spokojnie wieszać na wieszakach, ale takich bez ostrych krawędzi, żeby nie uszkodziły, ani nie wyciągnęły delikatnej tkaniny. Złożone też można, ale lepiej nie przyciskać stertą ciężkich swetrów czy jeansów. :)
Jak dbać o cupro?
Wrzuciłam tu informację o cupro, ponieważ to najczęściej stosowany zamiennik dla jedwabiu. Najczęściej używany jako podszewka, ale z tego, co widzę w sklepach powoli zaczyna pełnić rolę również wierzchniej tkaniny.
Generalnie, cupro to rodzaj wiskozowego włókna (po więcej informacji odsyłam tutaj) i należy je traktować jak wiskozę. Zwróć jedynie uwagę na metkę! Wielu producentów zaleca pranie wyłącznie chemicznie. W zasadzie, jeszcze się chyba nie spotkałam z innym zaleceniem. Osobiście nie mam doświadczeń z cupro, ale Czytelniczki pisały, że spokojnie piorą ręcznie w zimnej wodzie.
Aha, jeśli ubranie zrobione z cupro stanie się po zamoczeniu ciężkie i sztywne to zupełnie normalne! Podobnie zachowuje się przecież wiskoza. Jeśli obawiasz się, że podczas suszenia się wyciągnie, wysusz na płasko.
Jak zawsze, z ogromną ciekawością czekam na Wasze uwagi doświadczenia z pielęgnacją jedwabiu i cupro. Wasze komentarze to doskonałe źródło wiedzy! W kolejnej części cyklu „Prosta pielęgnacja ubrań” zajmę się pozostałymi, prostszymi w obsłudze tkaninami czyli bawełną i wszystkimi rodzajami wiskozy.