Zapraszam na pierwszą odsłonę zimowej Szafy Minimalistki, gdzie pokazuję, jak wygląda moja capsule wardrobe w praktyce.
Capsule wardrobe to nic innego, jak szafa w pigułce. Kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt ubrań wybranych do noszenia w ciągu tygodnia, miesiąca czy całego sezonu. Zaczynałam od 7 ubrań w 7 dni, potem było 15 ubrań na miesiąc, a teraz już nie potrzebuję się „rozdrabniać”. Moja szafa na zimowy sezon to dokładnie 23 elementy – ubrania i buty, ale bez ubrań wierzchnich i dodatków. Pomimo, że przełom grudnia i stycznia to sporo różnorakich okazji, okazuje się, że zawartość mojej szafy w zupełności wystarcza, żebym zawsze miała się w co ubrać. :)
Biżuterii nie widać zbyt dobrze na zdjęciach. Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądają poszczególne elementy, zapraszam do przejrzenia tego tekstu: Szafa Minimalistki. Moje akcesoria i dodatki. Nie ma tego zbyt wiele, ale więcej, niż kiedyś. :)
Nowości w mojej szafie
W zestawieniu znajdziecie dwie nowe rzeczy – płaszcz, którego szukałam od zeszłego roku i wełnianą kamizelkę, którą uszyłam na miarę. Płaszcz kupiłam w &OtherStories – jest granatowy, z wełny (75%) z domieszką poliamidu. Ma wreszcie idealną długość za kolano (większość płaszczy sięga do połowy uda) i trenczowy krój, który mi bardzo odpowiada. Kamizelkę szyłam według swojego projektu. Jest zrobiona z mieszanki wełny z kaszmirem (materiał kupiłam online), na wiskozowej podszewce. Jeszcze nie wiem, czy długość mi do końca odpowiada (czy nie jest odrobinę za długa), ale bardzo lubią ją nosić i na żywo wygląda dużo lepiej, niż na zdjęciach. :)
Jeszcze jedna nowa/stara rzecz trafiła do mojej szafy – jest to sweter, który zrobiłam sobie z wełny, którą odzyskałam po spruciu starego szala. :) Robiłam go bez żadnego wzoru, w zasadzie na czuja. Całość zrobiona jest najprostszym ściegiem dżersejowym gładkim. Możecie go zobaczyć na zdjęciach na Instagramie.
Pełna lista ubrań wybranych do zimowej capsule wardrobe tutaj → klik
Dla kogoś, kto być może jest tu pierwszy raz przypominam również zasady Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe oraz generalnie o co chodzi w projekcie Szafa Minimalistki.
W tym zestawieniu nie do końca odpowiada mi kolor butów, ale kamizelka nosi się genialnie. :)
jeansy – Mango
sztyblety – 7Mil
koszulka – Lidl
sweter- Mango
kamizelka – mój projekt, szyta na miarę
Zestaw „wigilijny”, choć zdjęcie zrobiłam wcześniej.
spodnie – Mango
koszula – James Button
buty – Zurbano
kolczyki – prezent (nie znam marki)
kokarda – odzyskana ze starej bluzki
Zestaw „obiadowy” na pierwszy dzień Świąt.
spodnie – Mango
bluzka – Esprit Collection
zegarek – Daniel Wellington
botki – Sam Edelman
biżuteria – więcej info tutaj
Zestaw „obiadowy” na drugi dzień Świąt. :)
spodnie – Mango
koszula – James Button
sweter – LaRedoute
pierścionek – vintage
botki – Sam Edelmann
jeansy – Mango
sztyblety – 7min
koszulka – Massimo Dutti
marynarka – mój projekt, szyta na miarę
zegarek – Daniel Wellington
biżuteria – więcej info tutaj
jeansy – Mango
marynarka – Morebyless
koszulka – Lidl
szal – Wittchen
botki – Sam Edelman
biżuteria – więcej info tutaj
spodnie – Mango
bluzka – Esprit Collection
marynarka – mój projekt, szyta na miarę
zegarek – Daniel Wellington
buty – Zurbano
jeansy – COS
sztyblety – Eden
bluzka – Esprit Collection
torba – Calvin Klein
biżuteria – więcej info tutaj
jeansy – COS
sztyblety – 7mil
sweter – LaRedoute
jeansy – COS
sztyblety – 7mil
koszulka – Massimo Dutti
sweter – DIY by mama :)
jeansy – COS
sztyblety – 7mil
koszulka – Zara Kids
kamizelka – mój projekt, szyta na miarę
biżuteria – więcej info tutaj
spodnie – Mango
sztyblety – 7mil
koszula – James Button
Dokładnie w tym zestawie gościłam w Pytaniu na Śniadanie. Nawet mam jeszcze telewizyjny makijaż, nie do zdarcia. :)
jeansy – COS
koszulka – Massimo Dutti
marynarka – mój projekt, szyta na miarę
botki – Sam Edelman
torba – Calvin Klein
Zestaw z płaszczem. Oczywiście, w największe mrozy wybierałam kurtkę puchową, wełniany szalik i czapkę (jak tutaj, na łyżwach). )
jeansy – COS
sztyblety – 7mil
koszula – James Button
płaszcz – &OtherStories
rękawiczki – COS
Hmm, i jak Wam się podoba nowa odsłona mojej zimowej capsule wardrobe? Większość rzeczy nie jest już dostępna w sklepach, czy chcecie, żebym Wam podrzucała zamienniki – podobne rzeczy dostępne w aktualnych kolekcjach?
zestawy super – bardzo mi się wszystko podoba – jedyny zarzut mam do tej nowej kamizelki – wyjątkowo nie 'Twoja’ – trochę za długa a trochę jakby fajnemu płaszczykowi oberwać rękawy… Poza tym jestem zachwycona zestawami (a jeśli to możliwe, chciałabym widzieć ceny nowości pojawiających się w szafie, jestem np. ciekawa, ile kosztował materiał oraz uszycie kamizelki lub płaszcz). Pozdrawiam Dorota
A mi się podoba! ;) Już piszę: płaszcz kosztował ok. 800 zł (był jakiś rabat wtedy), kamizelka kosztowała w sumie 332 zł (132 zł tkanina, 200 zł szycie),
A może jakiś post o szyciu na miarę właśnie? Czasami wiem konkretnie, jakiego ubrania potrzebuję, ale… nigdzie takiego nie mają. Gdyby nie ten blog, nawet nie przyszłoby mi do głowy szycie na miarę – a teraz rozważam, bo najwyraźniej to nie takie drogie, jak myślałam. Fajny by był post dla laików szycia na miarę o tym, na co zwrócić uwagę, gdzie kupić tkaniny, jak wybrać krawcową itp:)
jestem za!
Natalio, nie czuję się chyba jeszcze aż tak kompetentna, ale spróbuję coś wymyślić. :)
Kasiu, czy jesteś zadowolona z krawcowej? Podobała Ci się współpraca? Detale są zrobione starannie? Pewnie nie chcesz się nią dzielić z całym blogiem ale może jakieś podpowiedzi jak znaleźć dobrą krawcową (ale nie z polecenia).
Chciałabym jeszcze uszyć ze dwie rzeczy i dopiero wtedy będę mogła napisać coś więcej. Na razie jestem zadowolona, z małymi zastrzeżeniami. :)
Mnie również bardzo się podoba kamizelka, mogę prosić o szczegóły zakupionego materiału wraz z podszewką?Dopiero rozpoczynam przygodę z szyciem na miarę i nie wiem ile powinnam kupić materiału, podszewki i gdzie dokonać zakupu.
Z góry dziękuję za odpowiedź:)
P.S. Twój blog jest niezwykle inspirujący.
Super szafa! Zainspirowalas mnie, jutro przegladam swoja szafe;) a tymczasem wyciagam biale spodnie! ;)
Ja rok temu na jesienno-zimowy sezon zmieściłam się w 15 sztukach z butami i okryciami :-) Co prawda kilku rzeczy mi brakowało, ale udało mi się bez nich przeżyć, więc jednak nie były niezbędne. W tym roku postanowiłam sobie trochę uzupełnić szafę na ten sezon, przede wszystkim wymienić zniszczone rzeczy na nowe i dokupić kilka sztuk, ale nadal mieszczę się w dwudziestce.
Zainspirowana CW chciałam wziąć udział w #projekt333 ale okazało się, że nie mam nawet tylu ubrań, hahah ? Dlatego uważam, że nie warto ograniczać się żadną sztywną liczbą, rzeczy trzeba mieć tyle, ile się potrzebuje – nie mniej i nie więcej ;-)
Twoja szafa jest super, bardzo podoba mi się jej kolorystyczna spójność – wszystko pasuje do siebie i do Ciebie :-) Trochę mnie tylko zwiódł opis płaszcza, bo piszesz że za kolano, a takiego właśnie szukam, a tu jednak niespodzianka ;-)
Oj, bo się pomyliłam. ;) Kamizelka jest za kolano, a płaszcz w zasadzie w kolano. Na żywo kamizelka jest od niego dłuższa o jakieś 5-6 cm. :)
Bardzo fajne zestawienia, szczególnie podoba mi się to z błękitną koszulą i pomadka w zestawach świątecznych :)
Szkoda, że dobrze nie widać płaszcza, ale mam nadzieję, że będzie jeszcze na niego okazja.
Sama nie lubię siebie nazywać minimalistką, bo nie lubię się szufladkować i dorabiać ideologii, ale z ciekawości policzyłam swoje ubrania w szafie i wyszło, że mam ich z butami 17 sztuk, buty to 3 pary, więc chyba dzisiaj oficjalnie nadam sobie ten tytuł, no chyba, że 3 pary to jak na minimalistkę o 2 za dużo :D
Przyznaję, że podejście do własnej szafy zmieniłam za sprawą Twojego bloga. Twój cykl capsule wardrobe pokazał, że można dobrze wyglądać i nie mieć problemów z ubieraniem, więc „pozazdrościłam”, tym bardziej, że charakter pracy i stylistykę mam podobną. Wiosną zrobiłam porządki, wyprzedałam 75% swojej szafy i odetchnęłam z ulgą. Do dziś trwa mój zachwyt nad tym, jak można ograniczyć ilość ubrań, otworzyć szafę i stwierdzić, że ma się w co ubrać ;)
Tytuł jak tytuł. :) Nadawaj, co będziesz sobie żałować. ;)) Mój zachwyt nad tym też nadal trwa! :)
czytam Twój blog praktycznie od początku jego istnienia, wg mnie obecnie prezentujesz się najlepiej porównując te poprzednie lata. wyglądasz tak młodo ,,świeżo” bardzo elegancko ale bez zadęcia, z klasą. bardzo mi się podoba. mam 25lat i dzięki Tobie i kliku innym minimalistycznym blogom, m/in stylegigger zrozumiałam że mniej znaczy więcej i że kupując lepsze jakościowo, najczęściej droższe rzeczy tak na prawdę oszczędzam: czas pieniądze mniej śmiecę. Dziękuję.
Dziękuje bardzo i życzę powodzenia z mniejszą szafą. ?
Super ta nowa kamizelka!!! Świetnie wygląda z bielą :)
Dziękuję ślicznie :)
Mam dokładnie ten sam płaszcz z zeszłego roku (chyba popularny model &os;)) i jestem z niego baaardzo zadowolona!
O, to super! Dobrze rokuje w takim razie. :)
wszystkie zestawy świetne. Kamizelka leży faktycznie rewelacyjnie!
Dzięki wielkie! ?
Bluzka z Esprit Collection skradła moje serce, wyglądasz w niej fantastycznie!
Dziękuję :))
Dwa pierwsze zestawienia uwiodły mnie kolorystycznie – piękne kolory, zgaszone, ale takie mocne przy tym. W ogóle tym co w tych zestawieniach zwraca dużą uwagę jest „pełnia” wizerunku, którą ostatnio u Ciebie widzę. Kiedyś to były tylko ubrania, takie trochę „łyse”, a teraz widać w tym stylizacje (to komplement, mam nadzieję, że nie odbierzesz jako zarzut :) ). A to za sprawą takich detali jak buty, akcenty kolorystyczne, biżuteria i…makijaż, który ostatnio mocniej się pojawia i jest piękny.
ps. może jakiś post o minimalistycznym makijażu?
Doskonale rozumiem,o czym piszesz i bardzo dziękuję za komplement! ? Nie czuję się zbytnio kompetentna w kwestii makijażu, ale może coś wrzucę na Insta.
Wrzuc wrzuc :) ja wlasnie czekam na zamowiona paletke z urban decay naked 2 basic i zaczynam przygode z makijazem. Ma piekne kolory, wlasnie z nimi mi sie skojarzyly dwa,pierwsze zestawy
Bardzo podoba mi się dobór kolorów, tj. że wszystko jest takie stonowane. :) Sama posiadam dość długą kamizelkę, jednak moja jest bardzo cienka i w kolorze khaki i, mimo niskiego wzrostu, bardzo lubię ją nosić. :)
Nie mogę też nie zwrócić uwagi na to jak ślicznie jest Ci w kucyku, bardzo Cię odmładza. :)
Dzięki!
Skróciłabym tą kamizelkę odrobinkę, tak żeby kończyła się „w kolanie”. W sumie może umiesz sobie przeprowadzić w jakimś programie graficznym symulację, jaka długość będzie optymalna ;) Mnie też ostatnio bardzo podobają się dłuższe okrycia wierzchnie, więc tak czy siak, piękna kamizelka :)
Przymierzałam krótszą i nie do końca mi odpowiada. Poza tym chcę ją nosić wiosną do dłuższej spódnicy, którą też chcę sobie uszyć. :)
Skoro tak to z niecierpliwością czekam, żeby zobaczyć spódnicę ;)
Świetne! Twój ubiór zniewala :)))))))
To Twoja najlepsza szafa minimalistki jak do tej pory:) Bardzo podoba mi się kamizelka. Piękny kolor i jest taką kropką nad „i” danego zestawu. Brakuje mi tylko w tym wszystkim spódnicy lub sukienki. Może dlatego, ze sama od pewnego czasu bardzo ograniczylam noszenie spodni.
Wiesz, że mi też trochę brakuje? :) Chyba sprawię sobie na wiosnę. :)
W zestawach z marynarkami wyglądasz świetnie. Takoż niebieska koszula Ci służy:)
Ciekawa jestem jak sprawuje się koszulka z lidla?
Całkiem dobrze! Noszę ją często, szwy się odrobinkę przekręciły po kilkunastu praniach, ale sama tkanina trzyma się ładnie. Stosunek jakości do ceny wypada na plus. :)
Kamizelka jest piękna sama chętnie bym taka kupiła ;) Kocham twoje botki Edelmana,szkoda,że już ich nie ma ;(, sliczna jest tez bluzka z kokardką ;). Nie podoba mi się natomiast połączenie białych spodni z czarnymi butami oraz spodnie Cos( mam identyczne,ale jakoś mi do Ciebie nie pasują..No i te czarne z mango poszerzają biodra)przepraszam za szczerosc ;(
??? poszerzają biodra? Nie wiem, ile P. Kasia waży, obstawiam 47 kg – jak można napisać, że drobnej kobiecie coś poszerza biodra?
Kasiu, dziękuję za szczerość, jakoś będę musiała z tym żyć. ;))
Żyj Kochana sto lat :) przyłączam się do komentarza,że ślicznie Ci w kucyku ;)
A ja, jak ta zdarta płyta: ale Ci ładnie w kucyku <3 Ten zestaw z białymi dżinami i szarym żakietem dla mnie jest świetny, buty go super podkręcają.
Maria, a który zestaw Ci się najmniej podoba? :)
Siódmy od dołu, gdybym miała już koniecznie wybierać. Ale z kolei ten sweterek w zestawieniu z koszulą już mi się bardzo podoba.
Tutaj całkowicie zgadzam się z Marią, mnie także ten zestaw jako jedyny niekoniecznie się podobał. Brakuje tu jakiegoś akcentu, może mocniejszy naszyjnik dla urozmaicenia ? A kucyk też popieram :)
Kasiu, kilka nowych rzeczy, dłuższe włosy i chyba większa swoboda przed obiektywem… Obserwuję Szafę Minimalistki od początku i zawsze podobał mi się Twój styl, ale teraz to jest petarda! Wyglądasz niesamowicie.
PS Gratuluję sukcesu w poszukiwaniach płaszcza :)
Aga, dziękuję! ???
Z płaszczem też miałam podobny problem – nie chciałam do połowy uda i w końcu udało się w Bennettonie. A co do kamizelki – powiedzmy, że się zaskoczyłam :)
Buty w każdym zestawie rewelacyjne :-)
Zachwycają mnie botki Sam Edelman…. pewnie jyz nie do dostania. …
I pięknie Ci w kucyku
Ostatnio oddałam 3 wory ubrań ale 23 ubrania na cały sezon to dla mnie jeszcze daleka droga :) Podziwiam i staram się inspirować :) Pozdrawiam
Odsłona jak najbardziej na TAK! Spójne, zestawienia na każdą okazję, z wyczuciem i smakiem, ale jednocześnie bez przesady.
nie nosi Pani sukienek?
Zimą i jesienią nie.
Kasiu, gdzie dostepne są te fantastyczne botki Sam Edelman z Twoich stylizacji? Na Zalando niestety wyprzedane:( Pozdrawiam
Sylwio, obawiam się, że nigdzie nie są już dostępne, chyba że używane. Kupiłam je baaardzo dawno temu.