Zapraszam na ostatni tydzień listopadowej Szafy Minimalistki wraz z podsumowaniem miesiąca. Dodatkowo, mam dla Was wyjątkowy materiał filmowy oraz zapowiedź nowości.
Listopad minął mi niezwykle szybko na kończeniu książki. Z przyjemnością stwierdzam, że zostały mi jeszcze techniczne rzeczy do dopracowania i wreszcie oddam gotowy tekst do wydawnictwa. Szczerze mówiąc, jestem już ogromnie zmęczona i nieco zestresowana końcówką pisania oraz wizją oddania tekstu z brakiem możliwości wprowadzania dalszych poprawek. Ubrania zeszły zupełnie na ostatni plan. W środę jest małe odstępstwo od zaplanowanych ubrań, ale miałam imieniny i należało mi się ;). Ta sukienka jest idealnym przykładem ubraniowego kompromisu, o którym pisałam. Fason super, ale te kolory… fuj ;) Ciągle się jednak biję z myślami: sprzedać czy zostawić. W piątek widzicie zasadniczo ten sam zestaw, co w zeszłym tygodniu, bo dokładnie to samo miałam na sobie.
Chciałabym, żeby począwszy od grudnia Szafa Minimalistki zmieniła nieco formułę i przyjęła formę, jaką planowałam od samego początku. Jednocześnie, mam do Was pytanie: Czy jest cokolwiek, co chcielibyście zmienić/ulepszyć/wprowadzić odnośnie cotygodniowych zestawień Szafy? Rzadziej, inaczej? Będę wdzięczna za wszystkie sugestie i uwagi.
Dodatkowo, mam dla Was materiał filmowy zza kulis projektu, który realizowałam w Berlinie, w kwietniu tego roku. Ten projekt był dla mnie ogromnym krokiem poza moją strefę komfortu. Finalny materiał filmowy będzie gotowy w styczniu przyszłego roku, ale to jest fajna zapowiedź.
Szafa Minimalistki. Listopad 2015. Tydzień 4

koszula – Próchnik
spodnie – Mango
sweter – DIY by Mama
kozaki – Ryłko
torba – Calvin Klein

bluzka – Solar
spodnie – Mango
sztyblety – 7Mil
torba – Calvin Klein
szal – z ryneczku
zegarek – Daniel Wellington

sukienka – Gatta
botki – Sam Edelman



sweter – DIY
koszulka – Zara Kids
spodnie – Mango

Z niecierpliwością czekam na Wasze pierwsze opinie odnośnie filmu i na propozycje zmian w Szafie Minimalistki, oczywiście.
Sukienka jest fenomenalna, niezwykle kobieco w niej wyglądasz, zostaw!
Kasiu, film rewelacja. Masz bardzo przyjemny głos :) Jeśli chodzi o szafę minimalistki to podoba mi się obecna odsłona. Wtorkowe zestawienia – pięknie :) ładnie Ci w tym brązie.
Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
Na filmiku wyglądasz tak młodziutko! Piękna jesteś :)
Moim zdaniem sukienka do sprzedania
Popieram, do sprzedania:) Kasiu ona jest zupełnie nie w Twoim stylu. Sama nie raz skusiłam się na produkty Gatty (główna siedziba firmy jest w moim mieście więc outlet jest pod nosem) super jakość, wydawałoby się świetne fasony – jednak często sporo tracą zaraz po założeniu (uważam, że lepsze są do noszenia latem i to w połaczeniu ze spacjalną bielizną)
Super sukienka, zostaw.
fajny filmik, miło się Ciebie słucha :)
Co to za wtorkowy szal i piątkowa bluza?
Już uzupełniłam. Szal kupiłam kiedyś na rynku, bodajże w moim rodzinnym Malborku, a bluza jest marki H&M, podkradam z szafy MM.
dopiero ta sukienka pokazała jaką masz świetną figurę, wow :D
Serdecznie gratuluję filmiku – gdybyś nie napisała o tym, że było to dla Ciebie coś nowego, pomyślałabym że masz do czynienia z kamerą regularnie ;) Sukienka rzeczywiście kolory ma nie bardzo, a szkoda, bo krój piękny
Super zestawy :) moje ulubione zdjęcie jak zwykle z Nelanią ;) Z sukienką sama nie wiem, niby wszystko ok, ale jednak nie. Choć nie umiem sprecyzować co dokładnie.
Ano właśnie, mam dokładnie takie same odczucia :).
Było by świetnie, gdyby pojawiła się wersja strony bardziej przyjazna na telefon.
Sukienka faktycznie out!
Trzymam kciuki za dalszą konsekwencję;
Zdziwiłam się czytając, że z okazji imienin sukienka, która jest niepewna – kontekst dal mi do myślenia czy to nie taka mala tęsknota za lekkim ubraniowym szalenstwem;) (?)
Pat, a co nie działa na telefonie? Strona jest w pełni responsywna, wszystko powinno działać, ale może gdzieś jest luka. Nie, wiem, że w to trudno uwierzyć, ale wcale nie mam ochoty na ubraniowe szaleństwa. Sukienkę wzięłam do zestawienia, bo nie byłam pewna, czy powinna zostać i tak sobie pomyślałam, że zapytam Was o zdanie :).
To bardzo nobilitujące : )
W przypadku tel. wyświetla mi się po jednym – dwa słowa w wersie, w tekście duże spacje, by równał się do lewej i prawej strony. Porównuję ze stroną styledigger, którą najczęściej czytam na tel. i oceniam ją jako dogodną, może to chyba kwestia wielkości czcionki..(?) albo moich preferencji.
Pozdrawiam, Pat
Dzięki! A mogłabyś proszę, jeszcze napisać, jaki masz telefon?
samsung s 4 mini, pozdrawiam
Duże spacje faktycznie wynikają z justowania tekstu. Tu zawsze mam dylemat – jeśli nie będę justować, na blogu będzie wyglądał gorzej, ale w wersji mobile lepiej. I odwrotnie. Może coś uda mi się z tym wymyślić. Dzięki!
W sukience odznacza Ci się szew od rajstop, co jest moim zdaniem dyskwalifikujace ja.
Też mi się to strasznie rzuciło w oczy. Zresztą kolory tej sukienki jakieś takie nie Twoje ;)
Szew jakoś tak pod światło jest widoczny na zdjęciu, na żywo już nie. Ale to prawda, zupełnie nie moje kolory :).
Ale fajnie w końcu Cię usłyszeć i zobaczyć w ruchu, a nie tylko statyczną na zdjęciach! Bardzo mi się podobasz w stylizacji z wtorku.
Co do sukienki – po pozie i minie wnoszę, że nie czujesz się w niej komfortowo, a skoro nie czujesz się komfortowo, to po co się w nią ubierać na siłę? Sprzedaj i ciesz się innymi ciuchami z szafy :)
Podoba mi się wtorkowy ogon kota :)
To pies ;).
Kasiu serce podbil mi sweterek DIY by Mama, a srodowa sukienka jest ekstremalnie seksy, ale masz super figure. Juz konczysz ksiazke, czekam z niecierpliwoscia. No i pozdrawiam serdecznie beata
Sukienka śliczna, ale chyba brak jej tego „czegoś”, taka przygaszona się w niej wydajesz.
wtorek i sroda najlepsze :)
Piękny zestaw wtorkowy, sukienka mi się nie podoba. Pozdrawiam ;)
Pierwsze na co zwróciłam uwagę, to właśnie sukienka. Uważam, że wygląda super. Co do jej kolorów, to czy dół jest szary, a rękawy czarne? Tak to wygląda na zdjęciu, jeśli tak, to tylko do tego mogłabym się przyczepić, jeśli wszystko jest połączeniem ciemny szary plus „musztardowy” to wg mnie jest ok. Pasuje Ci ten kolor nawet do włosów. Przynajmniej na zdjęciu wyglądasz bardzo korzystnie. Mimo to rozumiem, że czasem się w czymś wygląda ok ale czujemy się kiepsko i dlatego takie ubranie częściej wisi w szafie niż jest zakładane. :)
Nie, dół również jest czarny, a w czerni się kiepsko czuję i chyba też nie najlepiej wyglądam. Mocniejszy makijaż czasami ratuje sprawę.
A mi sukienka bardzo się podoba :) wyglądasz w niej bardzo kobieco, figurka marzenie! :)
Sukienka super! Figura super! Ale razem jakoś mi do Ciebie nie pasuje!!!
Sweterek z soboty jest genialny. Gratuluję umiejętności.
Dziękuję, ale pewnie będę go przerabiać. Jest trochę za szeroki i za krótki, ale cóż, pierwsze koty za płoty :).
Moja propozycja do nowej szafy minimalistki: może od czasu do czasu pokazalabyś szafy czytelniczek zainspirowanych twoim blogiem. Może znajdą się chętne dziewczyny do przygotowania kolażu lub samodzielnego pozowania w ubraniach DIY lub wynalezionych gdzieś, kiedyś klasyków modowych. Chętnie też obejrzałabym zdjęcia „przed” i „po” odgruzowanych szaf i poskładanych ładnie ubrań wg zasady Konmari :-) pozostali pozazdroszczą i zmotywują się do porządków.
Ciiicho, to mój pomysł noworoczny ;).
W środę mi się najbardziej podobasz :)
W środę wyglądałaś nieziemsko!
Środowa sukienka świetna. A piątkowa wersja Ciebie bije na głowę wszelkie wcześniejsze stylizacje, bo widać niesamowitą radość, życie, spontaniczność i świeżość – dla mnie numer jeden.