Zapraszam na przegląd kolejnego tygodnia Szafy Minimalistki w formule letniej capsule wardrobe.
Siedziałam dziś na plaży nad Wisłą i miałam wrażenie, że jest czerwiec, nie sierpień, a słońce dopiero zaczyna się rozgrzewać. Ciepłe skarpety i wełniany sweter wieczorem jakoś tak niepokojąco sugerują koniec lata. Może też dlatego ubraniowo moje myśli biegną ku jesieni. W weekend postanowiliśmy z MM wypożyczyć motocykl i pooglądać w Warszawę z innej perspektywy. Było (nadal jest) super! Relacja prawie na żywo na Istagram Stories (potrzebna nowa wersja apki Instagrama).
MM mi przypomniał, że nie było wyprzedażowego poradnika zakupowego (chcecie, potrzebujecie?), pojawiło się też sporo pytań w komentarzach o bieliznę. Przyznaję, że dopiero w dorosłym życiu nauczyłam się prawidłowo dobierać biustonosz. Czy jest coś, co w tej kwestii warto by dodać, a nie zostało jeszcze powiedziane?
Pełna lista ubrań wybranych do wiosennej szafy znajduje się tutaj → klik
Dla kogoś, kto być może jest tu pierwszy raz przypominam również zasady Szafy Minimalistki w wersji capsule wardrobe oraz generalnie o co chodzi w projekcie Szafa Minimalistki.
bluzka – Massimo Dutti
marynarka – More by less
jeansy – Mango
baleriny – Scapa
pasek – no name
zegarek – Daniel Wellington
marynarka – szyta na miarę
sweter – LaRedoute
torba – Calvin Klein
spodnie, buty – Zara
zegarek – Daniel Wellington
koszulka – Massimo Dutti
marynarka – szyta na miarę
spodnie – z tajskiego targu
zegarek – Daniel Wellington
okulary – Steve Madden
tenisówki – Lacoste
Macie może dla mnie jakieś tematyczne-ubraniowe rekomendacje na jesień?